Powódź w Polsce: Zalana przystań w Zielonej Górze. Nad Odrą nie mogą latać drony i latawce

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej nad ranem stan alarmowy przekroczony był w Polsce na 25 stacjach hydrologicznych, a stan ostrzegawczy - na 18. Obecnie fala powodziowa przechodzi przez Nową Sól, ale stan Odry jest tam niższy od prognoz.

Aktualizacja: 23.09.2024 06:59 Publikacja: 23.09.2024 05:09

Odra w okolicach Cigacic

Odra w okolicach Cigacic

Foto: PAP/Lech Muszyński

arb

Fala kulminacyjna na Odrze, spowodowana nawalnymi opadami deszczu wywołanymi przejściem nad Polską niżu genueńskiego Boris, przechodzi obecnie przez województwo lubuskie.

Powódź w Polsce: Nowa Sól czeka na falę kulminacyjną, terenowy sztab kryzysowy w Zielonej Górze

Poziom wody, jak wynika z komunikatów IMGW, rośnie na stacjach wodowskazowych w Głogowie, Nowej Soli i w Ścigacicach. Nad ranem w Nowej Soli poziom wody wynosił 644 cm przy stanie alarmowym na poziomie 450 cm. W niedzielę prezydent Nowej Soli, Beata Kulczycka, w rozmowie z „Życiem Regionów” mówiła, że spodziewa się w nocy z niedzieli na poniedziałek poziomu nawet 750 cm. W porannej rozmowie z TVN24 Kulczycka mówiła o dwóch przesiąkach wałów. - Trwamy, czekamy, monitorujemy, reagujemy tam gdzie trzeba, trzymamy się razem – podkreślała.

Ok. północy Mariusz Stokłosa, starosta powiatu nowosolskiego pisał, że poziom wody w Odrze jest na terenie powiatu o kilka centymetrów niższy od prognozowanej wartości IMGW. "Funkcjonariusze PSP, Policji, OSP, Wojska Polskiego, WOT, Straży Rybackiej, WOPR i patrole mieszkańców monitorują stan wałów i na bieżąco niwelują zagrożenia" - zapewnił. 

Tymczasem późnym wieczorem w Zielonej Górze zebrał się, przy wałach przeciwpowodziowych w Zielonej Górze-Krępie, sztab kryzysowy. Woda na tym odcinku zalała przystań i podeszła pod wały - informuje Urząd Miasta Zielona Góra.

W czasie sztabu kryzysowego, zwołanego w terenie przez prezydenta Zielonej Góry, Marcina Pabierowskiego, omówiono "dotychczas przewidywane scenariusze możliwych zdarzeń i skonfrontowano je z aktualnym stanem rzeki" - czytamy w komunikacie. "Dokonano również inspekcji urządzeń przystani, których nie można było zdemontować. Zostały zabezpieczone tak, aby uchronić je przed zniszczeniem przez rwący nurt rzeki. Z brzegu na przystań można już dostać się wyłącznie łodzią" - podaje zielonogórski Urząd Miasta.

Czytaj więcej

Powódź w Polsce. Powodzianie nie wierzą w pomoc państwa i nie dostają tego, czego potrzebują

Władze Zielonej Góry apelują o „zaprzestanie 'turystyki powodziowej'”, czyli zbliżania się do wałów.

„Sytuacja z godziny na godzinę się zmienia i trudno z całą pewnością przewidzieć dalszy rozwój wypadków” - podkreślają. Fala kulminacyjna ma dotrzeć do Zielonej Góry we wtorek.

RMF FM informuje, że w nocy – między miejscowościami Brody i Bródki (gmina Sulechów) doszło do awarii przepompowni znajdującej się 200 metrów od wałów nad Odrą. Wskutek awarii doszło do niekontrolowanego wycieku, a woda zaczęła wylewać się ze zbiornika połączonego z miejscowością Brody. Straż pożarna zarządziła przygotowania do ewakuacji, która miała objąć 100 osób. Nie wykluczano ewakuacji całej miejscowości Brody (ok. 500 osób).

Dzięki pomocy wojska i zaangażowaniu śmigłowców, które zaczęły zrzucać tzw. big bagi – worki z piaskiem używane do umacniania wałów – po ok. siedmiu godzinach zatrzymano wyciek.

Powódź w Polsce: Straż Pożarna podkreśla, że nad Odrą nie mogą latać nawet latawce

Tymczasem Państwowa Straż Pożarna apeluje o przestrzeganie wprowadzonej nad korytem Odry strefy zakazu lotów dla dronów, a także paralotni, szybowców, „a nawet latawców”.

"W strefie 10 km od Odry operują drony straży pożarnej i innych służb, monitorujące stan wałów przeciwpowodziowych. Złamanie tej zasady stanowi zagrożenie dla ratowników i osób pracujących na wałach, dezorganizuje pracę i utrudnia a nawet uniemożliwia monitoring terenu" - czytamy w komunikacie Straży Pożarnej umieszczonym w serwisie X.

Fala kulminacyjna na Odrze, spowodowana nawalnymi opadami deszczu wywołanymi przejściem nad Polską niżu genueńskiego Boris, przechodzi obecnie przez województwo lubuskie.

Powódź w Polsce: Nowa Sól czeka na falę kulminacyjną, terenowy sztab kryzysowy w Zielonej Górze

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Klęski żywiołowe
Jakie zabytki zniszczyła powódź na południu Polski?
Klęski żywiołowe
Klienci i pracownicy galerii handlowej w Krakowie ewakuowani. Wybuchł pożar
Klęski żywiołowe
Pożar w technikum gastronomicznym. Ok. 450 osób musiało się ewakuować
Klęski żywiołowe
Osiem propozycji Morawieckiego dla rządu Tuska po powodzi. "Zostawiliśmy sprawdzone rozwiązania"