Z najwyższej góry wyspy Ischia zsunęła się fala błota, gruzu oraz kamieni, uderzając w miasteczko Casamicciola Terme. Żywioł zniszczył domy oraz lokalne drogi – na zdjęciach i filmach publikowanych w sieci widać zrujnowane budynki i zepchnięte do morza przez lawinę błotną samochody. Jeden z mieszkańców mówił o „wodospadzie wody i błota”.
W wyniku tragicznego zdarzenia, zginęło co najmniej siedem osób, w tym noworodek i dwoje dzieci. - Wciąż brakuje pięciu osób - powiedział podczas konferencji prasowej prefekt Neapolu Claudio Palomba, dodając, że w akcji ratunkowej bierą udział dziesiątki ratowników. Nurkowie przeszukują także wody u wybrzeży.