Pożar dębiny w Kalifornii jest obecnie największym aktywnym pożarem w USA - pisze BBC. Pożar rozpoczął się w piątek i od tego czasu bardzo szybko się rozszerza, a strażacy nie są w stanie zapanować nad żywiołem.
W związku z pożarem ewakuowano jak dotąd 6 tysięcy osób. 10 domów zostało zniszczonych przez płomienie.
Stan wyjątkowy wprowadzono na terenie hrabstwa Mariposa. Dzięki jego wprowadzeniu władze stanu mogą pozyskiwać pomoc federalną w celu walki z pożarem.
Czytaj więcej
W trakcie spotkania z ministrami 40 krajów, sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres ostrzegł, że świat coraz bardziej oddala się od osiągnięcia celu klimatycznego porozumienia paryskiego.
Obecnie z ogniem walczy ok. 400 strażaków i cztery helikoptery. Władze uważają, że pożar uda się opanować najwcześniej w przyszłym tygodniu.
Przez USA przechodzi obecnie fala upałów. W hrabstwie Mariposa temperatura w sobotę osiągała poziom 35,5 stopni Celsjusza. W najbliższych dniach temperatura na terenie hrabstwa ma utrzymywać się na tym poziomie.
Tyle stopni było w sobotę w hrabstwie Mariposa
Park Narodowy Yosemite, który znajduje się na północny-wschód od miejsca pożaru, porastają jedne z największych i najstarszych na świecie sekwoi. Park był już zagrożony w tym miesiącu innym pożarem, ale strażakom udało się wówczas opanować ogień.
W piątek amerykańska Służba Leśna informowała, że podejmuje środki nadzwyczajne, których celem jest ochrona sekwoi z Parku Narodowego Yosemite.
Pełen dostęp do treści "Rzeczpospolitej" za 5,90 zł/miesiąc