Reklama

Wojska Obrony Terytorialnej. Szef MON ma swoją armię

Antoni Macierewicz podporządkował sobie Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej.

Aktualizacja: 27.09.2016 06:06 Publikacja: 26.09.2016 19:19

Głowa wilka, znak rozpoznawczy obrony terytorialnej.

Foto: MON

Minister obrony kilka dni temu powołał Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej (WOT) – ustaliła „Rzeczpospolita". Do dziś ta decyzja nie została opublikowana. Szef resortu zdecydował, że dowództwo jest jednostką organizacyjną podporządkowaną bezpośrednio jemu.

Decyzja Macierewicza wzbudziła kontrowersje zarówno wśród wojskowych, jak i organizacji, które zaangażowane są w tworzenie obrony terytorialnej, oraz polityków. Szefowie innych rodzajów wojsk (np. Specjalnych, Sił Powietrznych) podlegają bowiem dowódcy generalnemu Rodzajów Sił Zbrojnych, a nie bezpośrednio ministrowi. Nasi rozmówcy nie mają wątpliwości, że minister obrony narodowej dał sygnał, że jest politycznym patronem tych wojsk. Wskazują też na wątłe podstawy prawne powołania dowództwa (minister oparł się na przepisach, które pozwalają mu na tworzenie nowych komórek organizacyjnych, a nie na ustawie, która powinna regulować powstanie nowego rodzaju wojsk). Dodają, że zadania nowego dowództwa zahaczają o kompetencje m.in. Sztabu Generalnego czy dowódcy generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Służby
ABW ostrzega przed samozwańczym prezydentem i innymi ruchami antypaństwowymi
Służby
Kolejny dron odnaleziony na Lubelszczyźnie. Tym razem w powiecie biłgorajskim
Służby
Niezidentyfikowany obiekt rozbił się w województwie lubelskim
Służby
Szpiedzy chcą azylu. Zaskakujący finał największej afery wywiadowczej w Polsce
Reklama
Reklama