Bardzo szybko toczą się wypadki w spółce, do której należą dwie marki odzieżowe: jedna z najstarszych marek formalnej odzieży męskiej Próchnik i Rage Age, luksusowa marka odzieży typu casual, także dla panów.
Odkąd stery w firmie oddał Rafał Bauer, prezes i - do tej pory - spory akcjonariusz (podkreśla za każdym razem, że zostawił Próchnik w dobrej kondycji i wierzył w firmę na tyle, że już po oddaniu sterów pożyczył jej 1 mln zł), a prezesem został Julian Kutrzeba doszło do: przetasowań w zarządzie (na wniosek nowego prezesa rada odwołała z zarządu 10 lipca ub.r. Rafała Czapula, głównego projektanta marki Rage Age i Zbigniewa Nasiłowskiego), zmiany w strategii marketingowej grupy, był przegląd strategicznych opcji, w tym poszukiwania inwestora branżowego lub nabywców marki Rage Age, a potem nieudana próba odsunięcia w czasie spłaty zobowiązań z tytułu obligacji i wniosek o otwarcie postępowania sanacyjnego. W Majówkę zarząd Próchnika pod wodzą Juliana Kutrzeby poinformował, że rozpoczął prace nad przygotowaniem wniosku o upadłość spółki. Jak wynika z komunikatów notowanej na GPW firmy powodem tej decyzji jest zastrzeżenie audytora do sprawozdania rocznego.