Środki higieniczne są w Niemczech droższe niż materiały papiernicze po ostatniej podwyżce podatku VAT. Podatek VAT na książki wynosi zaledwie 7 proc., więc firma sprzedająca tampony - The Female Company postanowiła sprzedawać książki z ukrytymi w nich tamponami.
Udało się już sprzedać 10 tys. egzemplarzy "The Tampon Book". Pierwsza partia zniknęła już pierwszego dnia, a kolejna w ciągu zaledwie tygodnia. Książka jest po angielsku i kosztuje 3,11 euro czyli nieco ponad 13 złotych. Zawiera 15 tamponów i historie na temat menstruacji od czasów starożytnych aż do współczesności.
Książka jest jednym z elementów kampanii na rzecz zniesienia podatku VAT na kobiece produkty higieniczne. Pod petycją w tej sprawie podpisało się już niemal 200 tys. osób. Mimo to niemiecki minister finansów Olaf Scholz uważa, ze nie może zlikwidować VATu, ponieważ nie ma pewności, że ceny tamponów i podpasek faktycznie spadną.
W Polsce VAT na kobiece produkty higieniczne wynosi 5 procent. W Australii, Irlandii, Kanadzie, Indiach, na Mauritiusie i w niektórych stanach USA - VAT od produktów higienicznych dla kobiet został zniesiony całkowicie. Jednak są kraje, gdzie jest on jeszcze wyższy niż w Niemczech: w Austrii wynosi 20 proc., Szwecji - 25 proc. a na Węgrzech aż 27 procent.