Neo24.pl jest z pewnością jednym z największych e-sklepów, choć trudno to jednoznacznie przesądzić skoro większość podmiotów na rynku internetowym nie podaje żadnych wyników finansowych. - Przekroczenie miliona transakcji zabrało sześć lat – był to w 2012 r. pierwszy taki wynik na polskim rynku. Drugi milion osiągnęliśmy już tylko w dwa lata. To mówi wiele zarówno o błyskawicznym rozwoju całego e-commerce, jak i o sukcesie naszej strategii – mówi Tomasz Kabarowski, prezes Neo24.pl.
Sklep istnieje od 2006 r. a jego zespół liczy obecnie ponad 80 osób. Firma zapowiada walkę o dalsze umacnianie pozycji rynkowej. Wiosną 2014 r. sklep ogłosił partnerstwa z dwiema sieciami, które znacznie poszerzyły system punktów odbioru i pozwoliły zrealizować plan dotarcia z ofertą e-zakupów także do bardziej konserwatywnych konsumentów w mniejszych miastach – zakupy z NEo24.pl można dziś odbierać w 2,5 tys. kiosków Ruchu oraz na 600 stacjach PKN Orlen. Przed końcem 2014 roku zapowiada także ogłoszenie jeszcze jednego partnerstwa biznesowego, które w tym kluczowym okresie roku poważnie poszerzy sieć naziemnych punktów odbioru. W ostatnim kwartale sklep wprowadził jeszcze dwie innowacje: usługę Neoexpress, czyli dostawę wybranych kategorii produktów w kilka godzin, a także system odroczonych płatności.
Sklep posiada własne centra logistyczne, które pozwalają na utrzymanie szerokiego wyboru produktów – ich dostępność w magazynach zlokalizowanych w różnych częściach kraju usprawnia realizację zamówień, przez co towar szybko dociera do Klientów. Jednocześnie, w przeciwieństwie do tradycyjnych hipermarketów, sklep nie musi ponosić wysokich kosztów magazynowania w centrach handlowych, w sercu dużych miast.