Szykuje się transakcja warta kilka miliardów złotych w polskiej branży odzieżowej. Posiadająca 31,5 proc. głosów na walnym zgromadzeniu gdańskiego giganta LPP fundacja rodziny Marka Piechockiego - Semper Simul Foundation – podpisała w czwartek warunkową ramową umowę ze Sky Foundation, czyli fundacją Jerzego Lubiańca, drugiego największego akcjonariusza firmy. Na jej mocy przekroczy próg 33 proc. głosów na walnym zgromadzeniu, co wymusi ogłoszenie wezwania. Jak zaznaczono w komunikacie, intencją Semper Simul jest nie przekroczyć w rezultacie progu 66 proc. głosów na walnym zgromadzeniu LPP.
Przeczytaj co o transakcji mówi Marek Piechocki, prezes LPP SA w rozmowie z Cezarym Szymankiem: Piechocki: chcemy uniknąć turbulencji w LPP
Założyciele LPP przygotowywali się do tego ogłoszenia od sierpnia, gdy LPP zgłosiło w Komisji Nadzoru Finansowego wniosek o utajnienie informacji poufnej. Jak wyjaśnia dziś, wówczas transakcja była na wstępnym etapie.
Operacja nie będzie zwykłą transakcją odkupu akcji. Ramowa umowa głównych akcjonariuszy przewiduje bowiem zamianę akcji uprzywilejowanych, które ma Sky Foundation (jest ich 175 tys., a odpowiadają 875 tys. głosów) na akcje na okaziciela, które ma Semper Simul. Jak duży będzie to pakiet i co się z nim w następnej kolejności stanie – nie uściślono.
Akcjonariusze LPP zgodzili się niedawno, aby spółka przeprowadziła skup akcji własnych za 2,1 mld zł. Wiceprezes Przemysław Lutkiewicz zapewniał, że nie jest znany termin startu tego skupu. Jak podało LPP, w związku z (pośrednim) nabyciem akcji uprzywilejowanych od Sky, fundacja Piechockich przekroczy próg 33 proc. ogólnej liczby głosów na walnym zgromadzeniu spółki. Przepisy stanowią, że będzie musiała ogłosić wezwanie na akcje, które dają minimum 66 proc. głosów na walnym zgromadzeniu.