Reklama

Właściciel Tiffany i Diora znów dobrze zarabia na chińskich konsumentach

Akcje LVMH, największej na świecie grupy luksusowej, skoczyły do rekordowego poziomu po tym, jak odnotowała ona wysoką sprzedaż w pierwszym kwartale, dzięki ponownemu otwarciu gospodarczemu w Chinach.

Publikacja: 13.04.2023 14:23

Właściciel Tiffany i Diora znów dobrze zarabia na chińskich konsumentach

Foto: Bloomberg

Akcje najcenniejszej spółki w Europie wzrosły w czwartek o 4,6 proc., osiągając cenę 875 euro (ok 4 tys. złotych) za akcję, zwiększając fortunę jej właściciela, Bernarda Arnaulta, który już jest najbogatszym człowiekiem na świecie.

Tymczasem koncern LVMH jest celem ataków przeciwników reformy emerytalnej prezydenta Francji Emmanuela Macrona – informuje CNN. Protestujący biorący udział w ogólnokrajowym strajku przeciwko podwyższeniu wieku emerytalnego przedarli się do siedziby firmy w Paryżu. „Jeśli Macron chce znaleźć pieniądze na sfinansowanie systemu emerytalnego, powinien przyjechać tutaj, aby ich szukać” – powiedział Fabien Villedieu, lider związkowy, w rozmowie z BFMTV.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Handel
Carrefour może zniknąć z Polski. Ruszyła sprzedaż handlowego giganta
Handel
Allegro zaskakuje wynikami. Poprzeczka idzie w górę
Handel
Rosja i Indie utworzą strefę wolnego handlu. To pomysł Kremla
Handel
Cła Trumpa uderzają w luksus. Swatch podnosi ceny zegarków nawet o 15 procent
Reklama
Reklama