Reklama

Vistula, Bytom i Próchnik zwiększają sprzedaż

Odzieżowe firmy dla mężczyzn przeżywają teraz rozkwit.

Publikacja: 05.09.2016 19:50

Foto: Bloomberg

Vistula, lider polskiego rynku odzieży męskiej, oraz wicelider Bytom systematycznie zwiększają przychody już od kilku lat, a niedawno dołączył do nich mniejszy Próchnik.

Lewandowski pomógł

Segment odzieży w Grupie Vistula, za który w większości odpowiada moda męska, wypracował w sierpniu prawie 25 mln zł przychodów, czyli o 16 proc. więcej niż rok temu. Po ośmiu miesiącach tego roku biznes przyniósł krakowskiej grupie już ponad 206 mln zł przychodów, o prawie jedną piątą więcej niż przed rokiem.

Z jednej strony to efekt otwarć kolejnych sklepów i rosnącej powierzchni handlowej (o ok. 8 proc.), a z drugiej zasługa poprawy efektywności sprzedaży. Vistula zadziwia regularnością i tempem zwiększania przychodów, które trwa nie tylko w tym roku, ale już od kilkunastu miesięcy.

Z pewnością tegorocznym zwyżkom pomogła kampania marketingowa z Robertem Lewandowskim i piłkarską reprezentacją Polski. Miało to też skutki uboczne w postaci wyraźnego wzrostu kosztów marketingowych.

Jak zapewnia prezes Grzegorz Pilch, w całej grupie ich udział w stosunku do przychodów będzie podobny jak w 2015 r., czyli nie przekroczy 4 proc. Tym razem większe wydatki trafią na segment odzieży, a nie jubilerski, inaczej niż rok temu.

Reklama
Reklama

Bytom odżył

Po dwóch miesiącach zadyszki do zwyżek powrócił Bytom, który w sierpniu wypracował 11,9 mln zł przychodów ze sprzedaży detalicznej, o prawie 21 proc. więcej niż rok temu. Po ośmiu miesiącach firma, specjalizująca się jeszcze do niedawna tylko w garniturach (parę lat temu rozszerzyła ofertę o odzież mniej formalną), ma 91 mln zł przychodów detalicznych – to wzrost o 20 proc. (w podobnym tempie urosła powierzchnia handlowa firmy, co ułatwia zwyżki obrotów).

Bytom w marcu wprowadził nową strategię: niższe ceny kolekcji, ale też mniejsze promocje, jednak maj i czerwiec przyniosły słabą sprzedaż.

– Dokonaliśmy rewizji działań sezonu wiosenno-letniego, wiemy, co poszło nie tak, i wyciągnęliśmy wnioski z niepowodzeń, ale też sukcesów – zapowiadał prezes Michał Wójcik liczący na dobre II półrocze.

Od niedawna dobre zwyżki pokazuje też Próchnik, który w przeciwieństwie do swoich rywali nie otwiera kolejnych sklepów.

Na koniec 2015 r. Vistula miała ich 230 (w tym małe butiki Wólczanki), Bytom 97, Lavard 55, Giacomo Conti 50, Pako Lorente 40, a Lancerto i Próchnik po ok. 35.

Opinia

Marcin Stebakow, dyrektor działu analiz w DM BPS

Reklama
Reklama

Rynek odzieży męskiej jest w dobrej kondycji, sprzyjają mu niskie bezrobocie i wysoki popyt, ma przed sobą dobre perspektywy. Spory wpływ na firmy mają warunki zewnętrzne, choć kursy walut, szczególnie euro i dolara, ostatnio się uspokoiły. Wyzwaniem dla firm jest wzrost wynagrodzeń pracowników. Vistula, Bytom i Próchnik zwiększają sprzedaż, ale jednocześnie mocno rywalizują cenowo, oferują duże promocje, bo klienci w coraz większym stopniu nie zwracają uwagi głównie na jakość, lecz „kupują oczami", stawiając na pierwszym miejscu cenę.

Handel
UOKiK wygrywa w sądzie z Biedronką. Sieć zapłaci potężną karę
Handel
Prada reaguje na krytykę. Limitowana kolekcja Kolhapuri powstanie w Indiach
Handel
Wielka zmiana dla browarów. Zatrzymają swoje systemy kaucyjne
Handel
Kandydat do przejęcia sklepów Carrefoura? Przynosi ogromne straty
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Handel
Polacy zaciskają pasa przed Świętami. Te produkty znikną z koszyków jako pierwsze
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama