W hipermarketach Tesco testowanie usługi Scan&Shop. Będziesz płacić nie wyjmując towaru z wózka

Międzynarodowy gigant handlu zakończył z sukcesem testowanie usługi Scan&Shop na Węgrzech. Teraz chce sprawdzić, jak zadziała w innych krajach, także w Polsce.

Aktualizacja: 27.09.2016 17:20 Publikacja: 27.09.2016 16:20

W hipermarketach Tesco testowanie usługi Scan&Shop. Będziesz płacić nie wyjmując towaru z wózka

Foto: Fotorzepa/Sławomir Mielnik

Idea usługi Scan&Shop jest bardzo prosta – dzięki specjalnemu skanerowi lub aplikacji zainstalowanej w smartfonie wystarczy skanować produkty wkładane do koszyka, by przy płaceniu nie trzeba było wykładać ich na kasę. Wystarczy zapłacić, spakować do toreb i koniec. To olbrzymie ułatwienie dla klientów, szczególnie tych, którzy kupują dużo, a lubią samoobsługowe zakupy i chcą na bieżąco wiedzieć ile zapłacą.

- Zakupy ze Scan&Shop, a także przy użyciu aplikacji mobilnej Scan&Shop są bardzo proste. Możesz dzięki nim oszczędzić swój czas, na bieżąco kontrolować wydawaną kwotę, skrócić swoje oczekiwanie w kolejce do kasy oraz uniknąć wykładania produktów przy kasie tylko po to, by je później spakować – opisuje Tesco swoją usługę w komunikacie dla pracowników cytowanym w serwisie dlahandlu.pl

Jak wynika z informacji podanych przez Tesco, sieć chce testować to rozwiązanie również w innych krajach. Na początku ma to być Słowacja, potem Czechy i Polska (i kolejne testy na Węgrzech). Razem testy mają odbywać się w 17 sklepach. Niestety, Tesco zdradza niewiele szczegółów.

- Dzięki Scan&Shop i Scan&Shop mobile klienci będą mogli spróbować zupełnie nowego sposobu robienia zakupów. Usługi te będą testowo wdrażane łącznie w 17 sklepach w Europie Środkowej. O rozpoczęciu testów w Polsce poinformujemy z odpowiednim wyprzedzeniem – będzie to już rok 2017 – poinformował rp.pl rzecznik Michał Sikora.

Nie był jednak, jak widać, w stanie zdradzić kiedy dokładnie wystartują testy w polskich miastach i przede wszystkim, w których. Możemy tylko podejrzewać, które miasta znajdą się na liście, ale te podejrzenia łatwo mogą okazać się nietrafne.

Usługa Scan&Shop obecna jest w 330 sklepach Tesco w Wielkiej Brytanii. To około 9 procent sklepów Tesco wszystkich rodzajów w tym państwie. Wprowadzenie podobnego rozwiązania już dwa lata temu zapowiadała polska sieć Piotr i Paweł. Według serwisu dlahandlu.pl rozwiązanie to ma się pojawić w sklepach polskiej sieci już na przełomie 2016/2017.

Idea usługi Scan&Shop jest bardzo prosta – dzięki specjalnemu skanerowi lub aplikacji zainstalowanej w smartfonie wystarczy skanować produkty wkładane do koszyka, by przy płaceniu nie trzeba było wykładać ich na kasę. Wystarczy zapłacić, spakować do toreb i koniec. To olbrzymie ułatwienie dla klientów, szczególnie tych, którzy kupują dużo, a lubią samoobsługowe zakupy i chcą na bieżąco wiedzieć ile zapłacą.

- Zakupy ze Scan&Shop, a także przy użyciu aplikacji mobilnej Scan&Shop są bardzo proste. Możesz dzięki nim oszczędzić swój czas, na bieżąco kontrolować wydawaną kwotę, skrócić swoje oczekiwanie w kolejce do kasy oraz uniknąć wykładania produktów przy kasie tylko po to, by je później spakować – opisuje Tesco swoją usługę w komunikacie dla pracowników cytowanym w serwisie dlahandlu.pl

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Handel
Biedronka atakuje Lidla w walce o VAT. Kto zamrozi więcej cen?
Handel
Właściciel Milki troszczy się o Rosjan. „Nie możemy przestać dostarczać żywności”
Handel
LPP: nie handlujemy w Rosji od dwóch lat, ale wciąż zarabialiśmy
Handel
Krótsze godziny otwarcia sklepów w Wielką Sobotę. Gdzie zrobić zakupy w Wielkanoc?
Handel
Właściciel Sinsay i Reserved z rekordowymi wynikami. Nowe dane o sprzedaży w Rosji