Czerwona Torebka: czy sprzeda Merlina?

Nie bra­ko­wa­ło ko­men­ta­rzy, że to za­kup po do­brej ce­nie. Szcze­gól­nie zwa­żyw­szy na fakt, że wcze­śniej Mer­li­na ku­pić chciał NFI Em­pik za po­nad 100 mln zł. Jed­nak trans­ak­cję za­blo­ko­wał Urząd Ochro­ny Kon­ku­ren­cji i Kon­su­men­tów, uzna­jąc, że do­pro­wa­dzi­ła­by ona do ogra­ni­cze­nia kon­ku­ren­cji na ryn­ku.

Czer­wo­na To­reb­ka pod­czas za­ku­pu Mer­li­na pod­kre­śla­ła, że sklep świet­nie pa­su­je do jej port­fe­la. Za­po­wia­da­ła spo­re efek­ty sy­ner­gii. Ca­ły czas roz­wi­ja sieć punk­tów od­bio­ru Mer­li­na. Po­wsta­ją one m.in. w pa­sa­żach Czer­wo­nej To­reb­ki. Jed­no­cze­śnie są ma­gne­sem przy­cią­ga­ją­cym no­wych klien­tów do pa­sa­ży.

Czer­wo­na To­reb­ka jest spół­ką no­to­wa­ną na war­szaw­skiej gieł­dzie. Opu­bli­ko­wa­na pod ko­niec grud­nia in­for­ma­cja o pla­no­wa­nej sprze­da­ży Małp­ki spra­wi­ła, że w cią­gu jed­ne­go dnia kurs ak­cji wzrósł o jed­ną trze­cią, do po­nad 3 zł. Po­tem po kil­ku dniach spad­ków no­to­wa­nia usta­bi­li­zo­wa­ły się na po­zio­mie 2,5 zł.

Małp­kę od Czer­wo­nej To­reb­ki od­ku­pić chce jej ak­cjo­na­riusz – fir­ma For­te­am In­ve­st­ments, kon­tro­lo­wa­na przez fun­dusz Pi­ne­Brig­de. War­tość trans­ak­cji prze­kra­cza 362 mln zł.

Czer­wo­na To­reb­ka ku­pi­ła Małp­kę w 2013 r. od Ma­te­usza Świ­tal­skie­go, sy­na naj­więk­sze­go ak­cjo­na­riu­sza spół­ki, za po­nad 0,2 mld zł.