Reklama

Pacyfik ważniejszy niż Atlantyk

Amerykanie bardziej skupiają się na negocjacjach porozumienia z krajami regionu Pacyfiku niż z UE. Bez niego nie będzie sukcesu TTIP.

Aktualizacja: 12.03.2015 21:36 Publikacja: 12.03.2015 21:00

Amerykanie bardziej skupiają się na negocjacjach handlowych w regionie Pacyfiku niż z UE.

Amerykanie bardziej skupiają się na negocjacjach handlowych w regionie Pacyfiku niż z UE.

Foto: Bloomberg

– Nie chcemy TTIP light, to nie na miarę naszych ambicji – przekonywała Cecilia Malmstrom, unijna komisarz ds. handlu, która brała w czwartek udział w debacie zorganizowanej przez brukselski think tank Bruegel. Według niej skromne porozumienie, wykluczające najbardziej kontrowersyjne dziedziny, np. współpracę regulacyjną, nie ma sensu. – Mamy przecież wymianę handlową z USA, mamy różne porozumienia. Teraz chcemy czegoś naprawdę wyjątkowego – powiedziała.

Po drugiej stronie Atlantyku też jest wola polityczna zawarcia umowy, która ma otworzyć nową erę dla handlu towarami, usługami, inwestycji i współpracy regulacyjnej między dwoma największymi gospodarkami świata. Ale ciągle pozostaje wiele kwestii do wynegocjowania. Rozmowy między USA i UE przebiegają jednocześnie na wszystkich frontach. – Amerykanie mają takie pojęcie „prolonged end". Czyli w każdym rozdziale trzeba dojść w miarę daleko, ale go nie zamykać. Potem można się wymieniać ustępstwami pomiędzy rozdziałami – mówi nieoficjalnie unijny urzędnik.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Handel
Carrefour może zniknąć z Polski. Ruszyła sprzedaż handlowego giganta
Handel
Allegro zaskakuje wynikami. Poprzeczka idzie w górę
Handel
Rosja i Indie utworzą strefę wolnego handlu. To pomysł Kremla
Handel
Cła Trumpa uderzają w luksus. Swatch podnosi ceny zegarków nawet o 15 procent
Reklama
Reklama