Aktualizacja: 12.08.2019 15:11 Publikacja: 12.08.2019 12:22
Foto: tv.rp.pl
Na rynku kapitałowym widać już skutki zaostrzenia wojny handlowej Waszyngtonu z Pekinem, zwiększających się szans na twardy brexit i spowolnienia gospodarczego w Europie?
Było to widoczne po 31 lipca, kiedy Fed obniżył stopy. Wydawało się, że to najważniejsze wydarzenie ostatnich miesięcy, a okazało się, że nie. Następnego dnia Donald Trump powiedział, że podniesie cła na importowane produkty z Chin o wartości 300 mld dol. najbardziej zabawne, że powiedział to dzień po zakończeniu rozmów w Szanghaju, które były preludium do kolejnych we wrześniu. Nikt się tego nie spodziewał, więc reakcja rynków była trochę przesadna. Rozmowy wrześniowe i tak się odbędą, chociaż Chiny mają zaprzestać importu produktów rolnych ze Stanów, co uderzy w farmerów, czyli wyborców Trumpa. W ogóle cła nałożone na chińskie produkty uderzą w konsumentów w Stanach Zjednoczonych, chociaż Trump myśli, że cła zapłacą Chińczycy.
Sekretarz skarbu Scott Bessent oraz przedstawiciel handlowy USA Jamieson Greer rozpoczęli spotkania w Genewie z...
Tuż przed zaplanowanymi na najbliższy weekend rozmowami przedstawicieli rządów Chin i USA Donald Trump poinformo...
W pierwszym kwartale policja zarejestrowała ponad 9,2 tys. przestępstw kradzieży, ale zanotowano również aż 57,2...
Prezydent USA Donald Trump poinformował, że jego administracja zawarła umowę handlową z Wielką Brytanią. To pier...
Liczba gazetek i akcji rabatowych znowu rośnie w dwucyfrowym tempie. Potwierdza to, że koniunktura na rynku nada...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas