Już w połowie marca rząd zaoferował firmom pakiet środków pomocowych, w tym dotowane przez państwo czasowe urlopy pracowników, pożyczki gwarantowane przez państwo, odroczenia podatków oraz ulgi dla małych firm. Wszystko to by zniwelować skutki lockdownu wymuszonego przez pandemię koronawirusa.
Minister finansów Bruno Le Maire powiedział we francuskim BFM TV, że cały program pomocowy kosztował rząd już w sumie 450 mld euro, z czego 110 mld euro w postaci dotacji bezpośrednich. Najbardziej kosztowne dla budżetu okazały się dopłaty do przestojów i urlopów pracowników - informuje Reuters.
Minister zapowiedział też podczas wywiadu, że prezydent Emmanuel Macron wkrótce ogłosi „zdecydowane środki" wspierające francuskich producentów samochodów, kolejną branżę, która oczekuje na rządowy program pomocowy, by znów stanąć na nogi.