Przewodniczący Forum w Davos odchodzi. Klaus Schwab rezygnuje ze stanowiska

88-letni dzisiaj Szwajcar, Klaus Schwab, człowiek, który wymyślił formułą nieformalnych spotkań na najwyższym szczeblu, czyli Światowe Forum Ekonomiczne w Davos zrezygnował ze stanowiska.

Publikacja: 21.04.2025 14:50

Założyciel WEF Klaus Schwab

Założyciel WEF Klaus Schwab

Foto: Bloomberg

Decyzję o rezygnacji podjął w ostatnią niedzielę i wtedy też poinformował o niej radę nadzorczą WEF. Organizacji, którą wymyślił i którą kierował przez lat.

„W chwili, kiedy wchodzę w 88. rok życia, zdecydowałem się zrezygnować ze stanowiska przewodniczącego rady nadzorczej z natychmiastowym efektem. W czasach, kiedy świat przechodzi tak szybką transformację, potrzeba głębokiego dialogu, który byłby w stanie poruszać się w tak skomplikowanym otoczeniu nigdy nie była tak krytycznie ważna” — czytamy w piśmie przekazanym przez Klausa Schwaba, w którym informuje o swoim odejściu z organizacji.

W organizacji WEF w Davos nic ma się nie zmieniać

Z codziennego zarządzania WEF Schwab zrezygnował już rok temu. Tę funkcję powierzył Borge Brende, Norwegowi byłemu ministrowi spraw zagranicznych tego kraju. Teraz rada nadzorcza poinformowała, że czasowo stanowisko założyciela WEF obejmie wiceprezes, Peter Brabeck-Letmathe. Będzie je zajmował do czasu, kiedy specjalnie wyłoniony komitet znajdzie następcę Klausa Schwaba. Jednocześnie rada nadzorcza WEF nie mogła się nachwalić ustępującego honorowego prezesa, który przez 55 lat był niekwestionowanym liderem organizacji i stworzył jedną w swoim rodzaju platformę wymiany poglądów na świecie.

Czytaj więcej

Wielka ewolucja w Niemczech i cztery inne upadające filary naszej rzeczywistości

WEF ze swojej strony zapewnia, że nadal będzie doprowadzało do spotkań liderów ze wszystkich dziedzin i regionów, ułatwiało wymianę poglądów i wspierało współpracę.

Klaus Schwab urodził się w niemieckim Revensburgu 30 marca 1938 roku. Kształcił się na wyższych uczelniach w Szwajcarii, skończył także Harvard w USA, uzyskał stopień doktora nauk inżynieryjnych i ekonomicznych, oprócz tego miał kilka tytułów zagranicznych tytułów doktora honoris causa.

Kiedy w 1971 roku przyszedł mu do głowy pomysł założenia Europejskiego Forum Zarządzania, prekursora WEF, był praktycznie nieznanym profesorem biznesu na Uniwersytecie Genewskim. W pierwszej edycji konferencji, na której ekonomiści mogli swobodnie wymieniać się poglądami, czyli spotkać się w niespotykanej wcześniej formule , uczestniczyło niespełna 500 uczestników.

Z każdym rokiem jednak taka swobodna forma stawała się coraz bardziej popularna. Niemal pchali się na nią najważniejsi prezydenci, premierzy i prezesi i koronowane głowy i którą z różnymi efektami. Próbowało ją też naśladować wiele kraju, a i sam WEF „wypączkował” regionalnymi edycjami.

W ostatnich 20 latach problemem stała się liczba uczestników. Davos, mimo że jest znanym zimowym kurortem, nie było w stanie pomieścić wszystkich chętnych. A były ich tysiące.

A z kolejnymi latami Klaus Schwab rozszerzał grono zaproszonych gości, zaczął zapraszać polityków i liderów biznesu, także przedstawicieli organizacji pozarządowych, związkowców, artystów i celebrytów.

Jest to wyjątkowa formuła, gdzie odbywają się oficjalne panele, dyskusje za zamkniętymi drzwiami, wreszcie nieoficjalne i oficjalnie, mniej lub bardziej elitarne spotkania wieczorne. Dostęp do tych wszystkich wydarzeń regulowały kolory plakietek uczestników konferencji.

Forum w Davos nie jest miejscem, gdzie podpisuje się kontrakty

A tematy rozmów były i są najróżniejsze, zawsze aktualne. Ostatnio: od łańcuchów dostaw poprzez cyberbezpieczeństwo, wyzwania związane ze zmianami klimatu, transformacją energetyczną i po systemy finansowe i walutowe. WEF jest organizacją, która nie jest nastawiona na wypracowanie zysku, chociaż biznes za uczestnictwo w dorocznych konferencjach płaci, i to słono. Za samo uczestnictwo w konferencji przedstawiciele firm muszą uiścić przelew w wysokości 27 tys. franków,, a jeśli chcą uczestniczyć w którymś z paneli dyskusyjnych, ta kwota rośnie do 45 tys.

Czytaj więcej

Rosjanie bardzo chcą wrócić do lotów do USA, ale Bruksela nie widzi na to szans

Wszystko służy wypełnianiu misji WEF, którą jest „poprawa świata”.

Teorie spiskowe wokół Światowego Forum Ekonomicznego w Davos

Oczywiście taka formuła miała i ma wielu krytyków. Najbardziej radykalni z nich uważają, że doroczna konferencja w bezpiecznym szwajcarskim kurorcie, gdzie w cieplarnianych warunkach biznes może spotkać się z politykami i lobbować w interesie swoich spraw, to przeżytek w dzisiejszym cyfrowym świecie. Zarzucano także WEF elitarność, która nijak pasuje do dzisiejszego globalnego świata.

Nie brakowało także teorii wziętych z sufitu, zarzucających Klausowi Schwabowi, zwłaszcza tuż po pandemii Covid-19, że zaraza została wymyślona w celu przeprowadzenia globalnego „Wielkiego Resetu”, aby wyeliminować duże grupy ludzi. W kampanii dezinformacyjnej, która rozlała się po mediach społecznościowych, zarzucano Schwabowi, że to w Davos właśnie, za zamkniętymi drzwiami, podejmowane były decyzje o rozlaniu epidemii, tak by bezpiecznie można było promować pedofilię i spowodować klęskę głodu.

Wielkim krytykiem Klausa Schwaba jest Elon Musk, który na platformie X napisał, że „chce on stać się cesarzem świata”. Jakie były efekty tych pomówień? Ano takie, że dezinformacja stała się jednym z głównych tematów postcovidowych edycji WEF w Davos.

Gospodarka
Dłużej nie da się tego ukryć. W Rosji gwałtownie zwalnia gospodarka
Gospodarka
Niskie podatki, tanie kredyty i więcej mieszkań. Kandydaci na prezydenta obiecują
Gospodarka
Co proponują kandydaci na prezydenta dla gospodarki i na czyj koszt? Szybki przegląd
Materiał Promocyjny
Polska gospodarka na turboobrotach: PARP rozdysponuje miliardy na rozwój firm
Gospodarka
Unia uderza w tankowce i sojuszników Rosji. 200 jednostek na czarnej liście