Szałamacha: S&P nie bierze pod uwagę zjawisk gospodarczych

Standard & Poor's obniżając rating Polski nie bierze pod uwagę zjawisk gospodarczych, koncentruje się na polityce - mówił minister finansów Paweł Szałamacha.

Publikacja: 16.01.2016 09:26

Szałamacha: S&P nie bierze pod uwagę zjawisk gospodarczych

Foto: Bloomberg

Agencja ratingowa Standard & Poor's obniżyła w piątek długoterminowy rating polskiego długu w walucie obcej do poziomu "BBB plus" z "A minus" - podała agencja w piątkowym komunikacie. Perspektywa ratingu jest negatywna.

"Standard & Poor's nie bierze pod uwagę zjawisk gospodarczych, koncentruje się na polityce. Gospodarka ma się świetnie. Jeszcze dwa dni wcześniej Bank Światowy podwyższył prognozę wzrostu gospodarczego dla Polski na 2016 rok, jeszcze dzień wcześniej Międzynarodowy Fundusz Walutowy przedłużył dostęp dla Polski do elastycznej linii kredytowej" - mówił TVN24 w sobotę Szałamacha.

Jego zdaniem agencja ratingowa "najnormalniej w świecie myli się". "Będą musieli się wycofać za jakiś czas z tej błędnej decyzji" - podkreślał Szałamacha.

Agencja ratingowa Standard & Poor's obniżyła w piątek długoterminowy rating polskiego długu w walucie obcej do poziomu "BBB plus" z "A minus". Perspektywa ratingu jest negatywna.

Po decyzji S&P swoją ocenę wydała agencja Fitch. Utrzymała ona rating Polski na dotychczasowym poziomie A- oraz A (odpowiednio dla zobowiązań w walutach obcych i w walucie krajowej) z perspektywą stabilną, natomiast agencja Moody's, mimo wskazania 15 stycznia jako możliwej daty ogłoszenia oceny ratingowej Polski, nie przedstawiła swojego komunikatu.

"Decyzja agencji ratingowej Standard & Poor's o obniżeniu oceny ratingowej Polski jest niezrozumiała z punktu widzenia analizy ekonomicznej i finansowej. Decyzja ta jest sprzeczna z ocenami pozostałych agencji ratingowych, największych międzynarodowych instytucji finansowych oraz uczestników rynków finansowych. Jest tym bardziej niezrozumiała, że nie została poprzedzona zmianą perspektywy oceny ratingowej, która przed decyzją agencji S&P była pozytywna. W opinii MF rozczarowujące jest podejście agencji do kwestii dialogu ze stroną polską w celu wyjaśnienia wątpliwości zgłaszanych przez agencje do tzw. klimatu politycznego" - napisano w komentarzu resortu finansów.

Ministerstwo podkreśliło, że "z raportu uzasadniającego decyzję S&P wynika, że agencja od ostatniego swojego raportu na temat Polski z sierpnia 2015 nie zmieniła ocen Polski w żadnym z kluczowych kryteriów dla oceny ratingowej stosowanych przez agencję według swojej metodologii".

Od lutego 2015 r. perspektywa polskiego ratingu w S&P była pozytywna. W uzasadnieniu decyzji S&P napisał: "Od wygrania wyborów w październiku 2015 r., nowy polski rząd zainicjował różne działania legislacyjne, które naszym zdaniem osłabiają niezależność i efektywność kluczowych instytucji, jak wynika z naszej oceny instytucjonalnej".

S&P poinformował, że perspektywa negatywna oznacza, iż w ocenie agencji istnieje "prawdopodobieństwo co najmniej jak jeden do trzech", że w ciągu 24 miesięcy rating zostanie ponownie obniżony, "jeśli podważona zostanie wiarygodność polityki pieniężnej lub jeśli finanse publiczne pogorszą się bardziej od naszych obecnych oczekiwań". Agencja obniżyła krótko- i długoterminowy rating w walucie krajowej do "A-/A-2" z "A/A-1".

Obniżenie ratingu spowodowało gwałtowne osłabienie złotego. Po godzinie 18 euro wyceniano na 4,48 zł, podczas gdy pół godziny wcześniej kurs EUR/PLN wynosił 4,42. Za dolara po godz. 18 płacono 4,08 zł, a za franka 4,09 zł.

Materiał Promocyjny
Polska gospodarka na turboobrotach: PARP rozdysponuje miliardy na rozwój firm
Gospodarka
Unia uderza w tankowce i sojuszników Rosji. 200 jednostek na czarnej liście
Gospodarka
FOR: Na stosunek do prywatyzacji duży wpływ ma to, jak o niej mówimy
Gospodarka
„Zachodni biznes opuszczał Rosję we łzach”. Kto tak twierdzi?
Gospodarka
Rośnie kapitalizacja spółek Skarbu Państwa, a to nie wszystkie korzyści