- Ustawa Prawo przedsiębiorców wprowadzała lub na nowo konstytuowała wiele cennych z punktu widzenia przedsiębiorców rozwiązań, w tym np. zasadę rozstrzygania wątpliwości (co do stanu faktycznego i co do treści normy prawnej) na korzyść przedsiębiorców, zasadę stabilności prawa czy zasady określające relacje między przedsiębiorcami a organami administracji publicznej. Pomimo że od wejścia w życie tej ustawy upłynęło ponad pięć lat, praktyka stosowania prawa przez administrację często odbiega od przepisów Konstytucji biznesu. Zasadne jest zatem systematyczne monitorowanie przez poszczególne ministerstwa sposobu wdrażania Prawa przedsiębiorców przez podległe im urzędy oraz uwzględnienie tego czynnika przy ocenie pracy urzędnika – przekonują Rada Przedsiębiorców i Rada Naukowa przy Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorców.
Podatki
Rady przekonują, że po wielu latach destrukcji prawa podatkowego nie mamy już spójnego systemu podatkowego. - Obowiązuje zbiór chaotycznych regulacji, które trudno zrozumieć nawet profesjonalistom. Jednak przede wszystkim mamy do czynienia z rażąco niesprawiedliwym rozkładem ciężarów podatkowych. Najwyższe podatki z działalności gospodarczej płacą firmy z sektora MŚP, a najniższe wielkie korporacje. Wysokość podatku dochodowego od osób fizycznych jest całkowicie przypadkowa, czasami zależy od wieku, wykształcenia czy wykonywanego zawodu, a najwyżej opodatkowana jest praca własna – twierdzą autorzy postulatów.
Ich zdaniem w tej sytuacji nie wystarczą drobne zmiany proponowane w trakcie kampanii wyborczej. Postulują, by krótkoterminowe zmiany podatkowe rozpocząć od punktowych zmian podatku dochodowego od osób fizycznych. Niezbędna jest - w ich ocenie - łączna analiza skutków opodatkowania PIT oraz składki zdrowotnej. Ta ostatnia powinna być zryczałtowana dla wszystkich osób prowadzących działalność gospodarczą i odliczana od podstawy opodatkowania. - Całkowicie nieuzasadniona jest preferencja dla osób rozliczających się podatkiem zryczałtowanym versus 4,9 proc. składki dla osób uiszczających podatek liniowy. Należy także przywrócić rozliczanie kartą podatkową dla mikro przedsiębiorców – uważają eksperci Rzecznika MŚP.
Przekonują, że dla sektora MŚP, będącego podstawą polskiej gospodarki, należy poszukiwać systemowych rozwiązań. Jednak na początek można wprowadzić dobrowolny system kasowy podatku dochodowego i skrócić termin tzw. ulgi na złe długi w podatkach PIT , CIT i VAT z 90 do 30 dni. Specjalnie powołany zespół powinien dokonać przeglądu wprowadzonych w ostatnich latach regulacji, które nakładają niekonstytucyjne, nieproporcjonalne obowiązki. Ponadto należy znieść raportowanie krajowych schematów podatkowych i zmniejszyć represyjne kary za nieumyślne naruszenie przepisów. Kolejny krok to wprowadzenie braku możliwości zmiany interpretacji indywidualnych interpretacją ogólną, która po częstokroć diametralnie pogarsza sytuację prawną podatników. W efekcie taka sytuacja doprowadza do zachwiania finansowego w firmie, a w konsekwencji do jej likwidacji.
W dłuższym terminie niezbędne jest – zdaniem autorów postulatów MŚP - przygotowanie nowych ustaw podatkowych, gdyż obecne są całkowicie niezrozumiałe i skomplikowane. Rozpocząć należy od Ordynacji podatkowej, której celem będzie zmiana funkcjonowania państwa: z represyjnego na współdziałające w rozwiązywaniu problemów podatników. Niezbędna jest nowa Komisja Kodyfikacyjna, która będzie składać się głównie z profesjonalistów niepracujących w Ministerstwie Finansów.
Walka z inflacją
Autorzy postulatów przekonują, że polityka gospodarcza każdego rządu powinna skupiać się na uproszczeniu i utrzymaniu stabilności warunków prowadzenia działalności gospodarczej. - W tym kontekście do priorytetów należy zwalczanie inflacji. Wysoka inflacja, jaka utrzymuje się w Polsce od wielu miesięcy, ma destrukcyjny wpływ na gospodarkę, ponieważ uniemożliwia właściwy rachunek ekonomiczny, czyli powoduje straty. Doprowadza także do spadku poziomu oszczędności, a więc utrudnia inwestycje. Jest wreszcie źródłem niesprawiedliwości, gdyż ceny nie rosną równo i następuje nieuzasadnione przesunięcie bogactwa w społeczeństwie. Pieniędzy w gospodarce powinno przybywać w miarę zwiększania się produktywności. Z pewnością metodą na brak pieniędzy nie jest ich „drukowanie” bez pokrycia w produkcji krajowej. Cała polityka gospodarcza państwa powinna być skoncentrowana na osiągnięciu możliwie największej wydajności pracy i oszczędności w produkcji – tłumaczą eksperci Rzecznika MŚP.