Profesor Paweł Wojciechowski, główny doradca ekonomiczny Szymona Hołowni, były minister finansów powiedział w TVN24, że "przede wszystkim to jest błędna polityka makroekonomiczna, czyli przede wszystkim rządu i brak reakcji Narodowego Banku Polskiego w okresie, kiedy powstała ta inflacja".

Inflacja w listopadzie wyniosła 7,8 procent rok do roku - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego.

Profesor Paweł Wojciechowski powiedział, że obecna inflacja "przede wszystkim to jest błędna polityka makroekonomiczna, czyli przede wszystkim rządu i brak reakcji Narodowego Banku Polskiego w okresie, kiedy powstała ta inflacja". Jego zdaniem "najgorsze jest przed nami, ponieważ mamy do czynienia z grą pozorów".

- Pierwsza sprawa jest taka, że rząd mówi: okej, ja zbieram 10 miliardów złotych w nowych podatkach z powodu wyższej inflacji, dajemy wam tarczę inflacyjną w wysokości 10 miliardów złotych, żeby osłonowo ochronić osoby najuboższe, ale z drugiej efekt tej tarczy to jest wpływ na około pół punktu procentowego. Czyli inflacja może spadnie z 8 do 7,5 procent, ale z drugiej strony spółki skarbu państwa występują do Urzędu Regulacji Energetyki i wnoszą o podwyżkę taryf o kilkadziesiąt procent - powiedział Wojciechowski w "Rozmowie Piaseckiego".