Polscy przedsiębiorcy bardzo słabo oceniają swoje perspektywy zarówno na najbliższy kwartał, jak i na cały rok – wynika z najnowszej edycji badań Narodowego Banku Polskiego. Poziom optymizmu na najbliższe miesiące był ostatnio na tak niskim poziomie w 2014 r.
Gospodarka Niemiec na kolanach. Szybko się nie podniesie
Skąd ten pesymizm? Zdaniem ekspertów w grę wchodzą zarówno czynniki zewnętrzne, jak i sytuacja na krajowym podwórku. – Słabe nastroje to przede wszystkim wynik obserwacji tego, co się dzieje u naszego największego partnera handlowego – zauważa Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorstw Polskich. – Niemiecka gospodarka wyraźnie hamuje, produkcja przemysłowa jest na minusie, wszystkie wskaźniki nastrojów są jeszcze gorsze niż u nas – wylicza.
Na razie sytuacja w Niemczech nie ma silnego przełożenia na polską gospodarkę, ale zapewne wcześniej czy później to się zmieni. Firmy eksportowe już odnotowują mniej nowych zamówień. – Wśród polskich przedsiębiorstw panuje przekonanie, że szczytową fazę cyklu mamy za sobą, nadchodzi spowolnienie, choć wolniej, niż się spodziewaliśmy – zaznacza Kozłowski.