We wtorek wieczorem czasu polskiego MSCI ogłosiła wyniki dorocznej rewizji klasyfikacji rynków, którą prowadzi na potrzeby swoich indeksów. Jedyną zmianą, jaką tym razem brała pod uwagę, było dodanie do indeksu MSCI Emerging Markets chińskich akcji klasy A. Ostatecznie się na to nie zdecydowała, ale oświadczyła w komunikacie, że rozpocznie z chińskim nadzorem współpracę w celu usunięcia barier, które to uniemożliwiły. Dodała też, że może dokonać tej zmiany poza corocznymi, planowymi rewizjami indeksów.

Indeks MSCI Emerging Markets obejmuje akcje spółek z 23 rynków klasyfikowanych przez jego dostawcę jako wschodzące, w tym z Polski. Stanowi punkt odniesienia dla funduszy dysponujących około 1,7 bln USD (6,3 bln zł), w tym indeksowych, które go naśladują. Zmiany jego składu mają więc duże znaczenie dla kierunków przepływu kapitału na świecie.

Obecnie ten koszyk obejmuje tylko walory chińskich spółek denominowane w dolarach amerykańskich i hongkońskich, w dużej mierze notowane w Hongkongu. Nie uwzględnia jednak akcji klasy A, czyli papierów notowanych w juanach na giełdach w Shenzen i Szanghaju. Głównym powodem jest ich ograniczona dostępność dla inwestorów zagranicznych.

Włączenie akcji klasy A do MSCI EM, co wydaje się już przesądzone, będzie miało poważne konsekwencje dla innych rynków wschodzących – także dla polskiej giełdy. Obecnie chińskie spółki mają około 26-proc. udział w tym indeksie. Po dołączeniu do niego akcji klasy A ten udział mógłby – według wyliczeń analityków Capital Economics – sięgnąć ponad 50 proc. Udziały innych państw, w tym Polski (obecnie to około 0,16 proc.), musiałyby proporcjonalnie zmaleć. MSCI planuje wprawdzie włączać juanowe akcje do tego indeksu stopniowo, ale to tylko odsuwa w czasie ich dominację w koszyku państw wschodzących.

Kolejnym czynnikiem, który może zmniejszyć udział polskich akcji w MSCI EM – i w efekcie napływ zagranicznego kapitału na GPW – może być zaliczenie do grona rynków wschodzących Pakistanu i Arabii Saudyjskiej. We wtorek MSCI wpisała je na listę rewizyjną, co oznacza pod kątem reklasyfikacji w czerwcu 2016 r.