Aktualizacja: 05.10.2015 22:25 Publikacja: 05.10.2015 22:00
Foto: materiały prasowe
Rz: W jakim stopniu Partnerstwo Transpacyficzne (TPP) umacnia pozycję Ameryki wobec Chin?
George Friedman: To porozumienie bardzo znaczące, ale tylko jeśli zostanie rzeczywiście wprowadzone w życie. A nie jest to oczywiste. Oczekiwania wobec Światowej Organizacji Handlu także były bardzo duże, ale tylko częściowo zostały spełnione. Dziś każdy w WTO się procesuje, kłóci. Nie wiemy zatem, co tak naprawdę będzie oznaczał TPP. Jest też drugi element: Azja bardzo szybko się zmienia, Chiny przestają być tą potęgą, którą jeszcze niedawno były. Rzecz jasna to ważny kraj, ale przechodzi przez poważny kryzys. Inne części świata stają się od niego ważniejsze. Dlatego za wcześnie, aby umowę podpisaną w Atlancie uznać za zwycięstwo Obamy. Po prostu nie wiemy, czy w przyszłości Chiny nadal będą rywalem USA.
Ten traktat zmieni na długo handel transatlantycki. Europa ma kupić w USA energię wartą 750 mld dol., chipy wart...
Niedawno nasza redakcja opisała raport ONZ, w którym wymieniono koncerny zarabiające na prowadzonej przez Izrael...
Rosyjski biznes jak kania dżdżu czeka na zniesienie sankcji. Spodziewa się, że osiągnięcie porozumienia na Alasc...
Zapowiadany od września ubiegłego roku projekt ustawy o ROP, czyli ustawy o opakowaniach i odpadach opakowaniowy...
Chiny umocniły swą pozycję globalnego lidera automatyzacji produkcji. Jako jedyny z dużych rynków zwiększyły w 2...
Coraz więcej firm świadomie inwestuje w jakość, nie tylko swoich produktów i usług, ale też w standardy współpracy z partnerami biznesowymi. Rośnie rola banków, które nie tylko dostarczają finansowanie, ale zapewniają również kompleksowe wsparcie operacyjne.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas