Już przed miesiącem część zarządzających biorących udział w cyklu Portfel Funduszy „Parkietu" zredukowała w swoich portfelach bardziej ryzykowne aktywa. Ostrzegali, że po kilku udanych miesiącach wzrosło ryzyko pojawienia się korekty. Do tego zagrożeniem dla rynków akcji był spór handlowy między USA i Chinami, zadłużenie w Chinach, brexit i bilionowy deficyt budżetowy, zaplanowany na ten rok w USA.
Z drugiej strony za zwyżkami przemawiały takie argumenty jak bardziej gołębie nastawienie Fedu, silny rynek pracy w USA czy stabilizacja danych z gospodarek. Ostatecznie w kwietniu znów można było zarobić na akcjach, a amerykański indeks S&P 500 wzniósł się na nowe historyczne szczyty. Zaraz potem prezydent Trump zagroził kolejnymi cłami na chińskie towary. W efekcie giełdowe indeksy zanurkowały.