Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 10.07.2019 17:58 Publikacja: 10.07.2019 17:57
Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek
O ile początkowa faza sesji przebiegła pod znakiem kontynuacji wtorkowych zniżek, o tyle w kolejnych godzinach handlu nastroje uległy wyraźnej poprawie. W rezultacie krajowe indeksy znalazły się po zielonej stronie rynku, korygując poranne spadki. Niestety całkiem okazałej przewagi wypracowanej w kolejnych godzinach nie udało się utrzymać.
O kierunku zmian na GPW decydowały nastroje panujących na największych zagranicznych rynkach akcji, które początkowo nie dawały nadziei na odbicie. O wyniku środowej sesji przesądziło wejście do gry Amerykanów, którzy na już starcie notowań przejawiali dużą ochotę do kupowania akcji. W efekcie indeks S&P500 po raz pierwszy w historii przebił okrągłą barierę 3000 pkt, po czym od razu nastąpił odwrót , co zostało negatywnie odebrane przez inwestorów handlujących na pozostałych giełdach , nie wyłączając Warszawy. WIG20 finiszował na ledwie zauważalnym 0,01-proc. na plusie. Wiele innych europejskich parkietów zakończyła jednak dzień pod kreską. Warto jednak przypomnieć, że giełdy mają za sobą bardzo udany okres. Zwyżki w ostatnich tygodniach napędzała nadzieja na pierwszą od wielu lat obniżkę stóp procentowych w USA, która miałaby nastąpić już na lipcowych posiedzeniu Fedu. W środę podtrzymał je sam szef amerykańskiego banku centralnego Jerome Powell, wyrażając swoje obawy związane z perspektywą wzrostu gospodarki USA. Równocześnie nie spodziewa się zagrożenia wzrostem inflacji, co jest czytelnym sygnałem potwierdzającym, że oczekiwania inwestorów nie są bezpodstawne.
Krajowy rynek akcji znów osuwa się pod własnym ciężarem. Za oceanem rekord Nasdaqa, ale rośnie ryzyko korekty.
Liczbę ofert ratują firmy z NewConnect, a wartość – Żabka. W tle jednak widać dużą niemoc polskiego rynku IPO. Jaki będzie 2025 rok?
Analitycy spodziewają się w przyszłym roku ożywienia na rynku M&A, którego początkowe oznaki już dostrzegają.
Odsetek osób mających dostęp do informacji poufnych, kupujących akcje spadł w USA do poziomu najniższego od kilkunastu lat. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na rodzimym rynku. Wnioski nie napawają optymizmem.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
W pierwszych minutach wtorkowego handlu na warszawskiej giełdzie aktywniejszą stroną byli sprzedający, co przełożyło się na korektę głównych indeksów.
Analitycy spodziewają się w przyszłym roku ożywienia na rynku M&A, którego początkowe oznaki już dostrzegają.
Odsetek osób mających dostęp do informacji poufnych, kupujących akcje spadł w USA do poziomu najniższego od kilkunastu lat. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na rodzimym rynku. Wnioski nie napawają optymizmem.
W pierwszych minutach wtorkowego handlu na warszawskiej giełdzie aktywniejszą stroną byli sprzedający, co przełożyło się na korektę głównych indeksów.
Największy na świecie norweski fundusz emerytalny Norfund/Oljefondet, nazywany potocznie funduszem naftowym ze względu na główne źródło zysków, przekroczył wartość rynkową 20 bln koron (1,7 bln euro). Przy okazji podał, że zrezygnował z powodów etycznych z inwestowania w izraelskiego operatora łączności Bezeq i w rosyjskiego giganta stalowego Evraz.
W stolicy wpadł Dmitrij V., ścigany przez USA za oszustwa przy prowadzeniu jednej z największych giełd kryptowalutowych na świecie. Zatrzymali go policjanci CBŚP.
Może nie warto stawiać na mnożące się kolejne regulacje i dotacje, jeśli naprawdę chcemy, by Unia Europejska odzyskała konkurencyjność? Bo na razie to utraciliśmy instynkt łowcy i świat nam ucieka.
Boom na sztuczną inteligencję sprawił, że potężny strumień pieniędzy inwestorów został skierowany właśnie na projekty AI. Eksperci mówią już o bańce spekulacyjnej, a Europejski Bank Centralny ostrzega przed załamaniem rynku.
Po pierwszych ukraińskich atakach amerykańskimi rakietami ATACMS rosyjscy inwestorzy rzucili się wyprzedawać akcje. W kilka godzin rosyjskie firmy na giełdzie w Moskwie straciły na wartości ponad 2 mld dol. Rubel jest najtańszy od 13 miesięcy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas