Aktualizacja: 16.07.2019 17:18 Publikacja: 16.07.2019 17:18
Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek
Od kilku dni na warszawskiej giełdzie jesteśmy świadkami wielkiego niezdecydowania. Wydawać się jednak mogło, że poniedziałkowy wzrost indeksu WIG20 o prawie 0,4 proc. jest dobrą bazą do tego, aby popyt podczas wtorkowej sesji spróbował wykonać bardziej zdecydowany ruch. Nic bardziej mylnego. Po raz kolejny skończyło się jedynie na pobożnych życzeniach.
Od początku dnia indeks największych firm naszego parkietu miał problem z obraniem kierunku. Niby dzień zaczęliśmy od wzrostu, który wynosił 0,2 proc., jednak ciężko było to uznać za jakieś nadzwyczajne osiągnięcie. Tym bardziej, że po paru minutach handlu i ten "optymizm" wyparował. WIG20 zjechał w okolice zamknięcia notowań z poniedziałku. Mijały kolejny godziny handlu, ale ani popyt, ani podaż nie były w stanie wyprowadzić jakiegoś większego ciosu.
Piątek na GPW stał pod znakiem rekordów. WIG20 ustanowił nowy rekord hossy., WIG, mWIG40 oraz sWIG80 ustanowiły...
WIG, mWIG40 oraz sWIG80 podczas czwartkowej sesji ustanowiły nowe historyczne rekordy. Na plusie, niemal przez c...
Po wczorajszych znacznych spadkach, ale i kontrze pod koniec sesji, w środę główne warszawskie indeksy rosną. Pu...
Choć na większości europejskich rynków jest dziś w miarę spokojnie, to na krajowych inwestorów najwyraźniej padł...
W pierwszym kwartale w Europie przeprowadzono więcej IPO niż rok temu. W statystykach mocno zaznaczyła się polsk...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas