Szerszemu indeksowi Nasdaq Composite brakowało w czwartek do rekordu 1,5 proc. S&P 500 dzieliło od lutowego szczytu 7,5 proc., a Dow Jones Industrial blisko 11 proc. Niemiecki DAX dzieli od szczytu prawie 10 proc. a polski WIG niemal 16 proc. od tegorocznego maksimum. Brytyjski FTSE 100 dzieli od szczytu sprzed pandemii 17 proc., francuski CAC 40 brakuje 18 proc. a włoski MIB 22 proc.
Spośród indeksów rynków wschodzących, powyżej szczytu sprzed pandemii znalazł się już argentyński Merval. Chińskiemu indeksowi Shanghai Composite brakuje do przedkryzysowego szczytu 6 proc., tureckiemu BIS 100 11 proc., indyjskiemu indeksowi Sensex 19 proc., brazylijskiemu Bovespa 22 proc. a rosyjskiemu RTS 23 proc.
Na początku czwartkowej sesji amerykańskie indeksy giełdowe balansowały pomiędzy lekkimi zwyżkami a spadkami. Nastrojom inwestorów nie pomagały słabe dane z rynku pracy. 1,88 mln Amerykanów złożyło nowe wnioski o zasiłki dla bezrobotnych w tygodniu zakończonym 30 maja. Było ich mniej niż tydzień wcześniej (2,13 mln), ale nieco więcej niż mówiły prognozy (1,8 mln). Od połowy marca wniosków o zasiłki było łacznie aż 42,6 mln.