W trakcie wczorajszej sesji przez długi czas wydawało się, że byki są na najlepszej drodze do tego, aby zakończyć dzień zwycięstwem. Ostatecznie tak się jednak nie stało. WIG20 stracił 0,1 proc., co było sporym rozczarowaniem nie tylko patrząc przez pryzmat tego, co działo się w ciągu dnia. Nasz rynek okazał się jednym z najsłabszych w Europie. Czy dzisiaj popyt zrewanżuje się za tę porażkę?
Początek dnia na to nie wskazuje. Co prawda WIG20 rozpoczął dzień na plusie, ale wzrosty błyskawicznie wyparowały i indeks największych spółek zjechał pod kreskę tracąc około 0,5 proc. Na razie więc sytuacja nie wygląda zbyt optymistycznie.