Indeksy warszawskiego parkietu rozpoczęły wtorkowe notowania od minimalnych zmian. Z upływem czasu nastroje pogarszały się coraz bardziej i w efekcie nasz rynek zakończył dzień zauważalnie poniżej zera.?WIG20 stracił 0,8 proc., a WIG spadł o 0,7 proc. Czerwony kolor od rana dominował również na innych europejskich parkietach.

Wpływ na słabsze nastroje mogła mieć nieudana próba ataku Wall Street na historyczne rekordy. Wtorkowy kalendarz publikacji danych makroekonomicznych nie był zbyt obfity. Znalazły się w nim jednak wskaźniki, które inwestorzy obserwowali z zainteresowaniem. Bez zaskoczenia obyło się w wypadku PKB?Niemiec w IV?kwartale. Rozczarował jednak opublikowany o 16.00 polskiego czasu indeks zaufania konsumentów Conference Board. Nieoczekiwanie spadł on do 78,1 pkt, podczas gdy eksperci spodziewali się, że wyniesie 80,4 pkt, co oznaczałoby spadek o 0,3 pkt. Rozczarował też indeks Fed z Richmond, który wyniósł 6 pkt poniżej zera, wobec oczekiwanych 12 pkt na plusie.

W gronie największych firm na GPW najgorszy dzień ma za sobą Kernel, którego kurs spadł o 3,3 proc. W poniedziałek, w reakcji na pomyślne informacje z Ukrainy, ta firma była jednak najsilniejszą w indeksie WIG20. Dobrze poradził sobie za to Synthos, którego akcje podrożały o 1,5 proc.

Na szerokim rynku na uwagę zasługuje spadek kursu Rafako. Akcje spółki zostały przecenione o 10 proc. w reakcji na zapowiedź emisji akcji.. O 5,7 proc. spadł zaś kurs budowlano-deweloperskiej firmy PBO Anioła, której zarząd poinformował po południu, że zamierza złożyć wniosek o ogłoszenie jej upadłości układowej. Najbardziej udany dzień miało Miraculum, którego akcje podrożały o 37,5 proc. Rynek zareagował tak na publikację prognoz wyników. 18,7 proc. zyskała zaś Sadovaya Gorup, a 18,2 proc. New World Resources.

Niezbyt obfity jest też środowy kalendarz publikacji danych makroekonomicznych.?Warto jednak zwrócić uwagę na zaplanowaną na ten dzień publikację informacji 0 PKB?Wielkiej Brytanii w IV kwartale oraz o sprzedaży nowych domów w USA w styczniu.