O tym, że sytuacja DM IDMSA jest ciężka, wiadomo było od dłuższego czasu. Ostatnio jednak nastąpiła kumulacja niekorzystnych wydarzeń. Broker poinformował o ograniczeniu działalności maklerskiej i zwolnieniach. Później, po nieco ponad rocznej przygodzie, z firmą rozstał się Maciej Trybuchowski, który był odpowiedzialny za rozwój biznesu maklerskiego.
Wyniki DM IDMSA za I kw. również nie wlały nadziei w serca inwestorów. Broker trzy pierwsze miesiące roku zamknął stratą 37 mln zł. We wtorek wieczorem spółka podała z kolei, że wszyscy członkowie rady nadzorczej zrezygnowali z zajmowanych stanowisk. Wśród nich byli m.in. Blanka Rosenstiel, milionerka polskiego pochodzenia, Andrzej Podsiadło, były prezes PKO BP, Robert Gwiazdowski, ekspert Centrum im. Adama Smitha, Waldemar Dubaniowski, były ambasador Polski w Singapurze, czy też Wojciech Kuśpik, prezes spółki PTWP.
– Decyzje członków rady nadzorczej są dla mnie zrozumiałe. Osoby te przyszły do spółki w trudnym okresie, żeby wzmocnić ją swoją wiedzą i doświadczeniem. Wierzyliśmy, że wspólnymi siłami damy radę wyjść na prostą. Splot niekorzystnych zdarzeń sprawił jednak, że sytuacja się pogorszyła. Niedługo jednak DM IDMSA powinien mieć nową radę nadzorczą – zapewnia Grzegorz Leszczyński, prezes DM IDMSA.
Kulminacją wszystkiego była jednak informacja o złożeniu przez spółkę wniosku o upadłość z możliwością zawarcia układu. Leszczyński wierzy jednak, że nie jest to jeszcze koniec firmy. – Wciąż prowadzimy proces restrukturyzacji i walczymy, aby móc kontynuować działalność. Zdecydowaliśmy się na złożenie wniosku o upadłość z możliwością zawarcia układu, gdyż da nam to więcej czasu na rozmowy w sprawie restrukturyzacji zadłużenia i sprzedaży aktywów, które nam jeszcze pozostały. Mamy nadzieję, że ten proces zakończy się sukcesem. Nasze zadłużenie sukcesywnie spada. Widzimy, że duża część wierzycieli jest otwarta na rozmowy o jego restrukturyzacji – deklaruje szef DM IDMSA.
Firma popadła w kłopoty m.in. na skutek nietrafionych inwestycji w takie firmy jak DSS, Bomi, PBG czy Sky Club. Jakby tego było mało, KNF w ubiegłym roku nałożyła na nią karę w wysokości 4 mln zł za naruszenie przepisów dotyczących adekwatności kapitałowej.