Reklama

Czy to początek drugiej fali wyprzedaży?

Pierwszy dzień tygodnia na krajowym rynku akcji przyniósł długo wyczekiwane wybicie z konsolidacji, ale wtorek był zimnym prysznicem. Od początku środowej sesji kupujący są cofnięci do narożnika, ale bronią się zaciekle.

Publikacja: 04.09.2024 10:54

Czy to początek drugiej fali wyprzedaży?

Foto: Adobestock

Po dwóch tygodniach pełzania wokół 2400 pkt WIG20 w pierwszym dniu tygodnia wybił się ponad 2450 pkt, co rozbudziło nadzieje na rozwinięcie drugiej fali odreagowania, a być może nawet atak szczytowy, podobnie jak zrobiły to już amerykański S&P 500 czy niemiecki DAX. Od początku wtorkowej sesji jednak nic nie układało się po myśli byków. Po fatalnym początku handlu za oceanem (po dniu przerwy) europejskie indeksy zanurkowały. Krajowy WIG20 "oddał" niemal całość zwyżki z poprzedniego dnia. Byki za oceanem były w defensywie do końca sesji. Nastroje podkopały słabe wyniki o sprzedaży półprzewodników i silna, 9,5-proc. przecena Nvidii. S&P 500 zamknął się z 2,1-proc. spadkiem, zaś Nasdaq stracił 3,15 proc. Dzisiejsza sesja w Azji również zakończyła się przewagą sprzedających, a jednym z najsłabszych indeksów był japoński Nikkei 225, który finiszował ze spadkiem o 4,2 proc.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Giełda
Dolar na łopatkach, złoty na tym korzysta
Giełda
Polskie akcje wróciły do łask
Giełda
Gaza znika, giełda w Izraelu kwitnie
Giełda
Rosyjskie drony nad Polską. Tak zareagowała giełda, złoty i obligacje
Giełda
Małe spółki wracają do gry. Jakie mają atuty?
Reklama
Reklama