Początek tygodnia przyniósł wyraźne schłodzenie nastrojów na krajowym parkiecie. WIG20 finiszował ze stratą sięgającą 1,45 proc., a WIG znalazł się 1,13 proc. pod kreską. Spadki krajowych indeksów kontrastowały z kolorem zielonym obecnym na większości pozostałych europejskich rynkach akcji, gdzie inwestorzy przejawiali duża ochotą do kontynuowania zeszłotygodniowych zakupów. To zaowocowało kolejnymi rekordami głównych indeksów m. in. na giełdach we Frankfurcie i Mediolanie. Równocześnie wyraźnie w tyle zostały jednak parkiety z naszego regionu. Oprócz Warszawy sprzedający byli aktywni także na parkietach w Budapeszcie czy Pradze.

Jeśli chodzi o krajowy rynek to chętnie pozbywano się walorów największych firm. Uwaga sprzedających skierowana była  przede wszystkim na KGHM, co przełożyło się na ponad 6-proc. spadek kursu. Do wyprzedaży akcji koncernu skłoniła inwestorów informacja o planowanych dużych odpisach, które obniżą jego wynik za 2023 rok. W efekcie kurs miedziowego koncernu spadł o ponad 6 proc. W gronie najmocniej przecenionych znalazły się także Budimex i Pepco. Piątkową przecenę pogłębiły papiery banków, które w komplecie wylądowały pod kreską. Na drugim biegunie znalazły się walory Grupy Kęty, CD Projektu i PGE, wypracowując skromne zwyżki. Do łask wróciły papiery Dino próbując odrabiać straty po piątkowej wyprzedaży wywołanej rozczarowującymi wynikami, kwartalnymi, która ściągnęła kurs w dół o prawie 11 proc.

Negatywne nastroje zdominowały handel na szerokim rynku, co inwestorzy wykorzystali do sprzedaży posiadanych akcji. Przecena najłagodniejszy przebieg miała segmencie spółek o średniej kapitalizacji tworzących mWIG40, gdzie najmocniej ucierpiały walory Dom Development i AmRestu.