Reklama

Koniec fatalnej passy

Czwartkowa sesja przerwała sześciodniową serię spadków WIG20. To marne pocieszenie, ponieważ dorobek kończącego się kwietnia wygląda fatalnie.

Publikacja: 28.04.2016 17:20

Koniec fatalnej passy

Foto: Fotorzepa/Grzegorz Psujek

Bank Japonii utrzymał w czwartek dotychczasowe parametry polityki pieniężnej, choć przed decyzją było niemal pewne, że rozszerzy program stymulowania gospodarki. Współczesny rynek finansowy to system naczyń połączony, nie powinno więc dziwić, że bierność Japończyków mocno rozczarowała inwestorów na Starym Kontynencie. W rezultacie, czwartkowy handel na większości europejskich parkietów przebiegał w atmosferze dalekiej od ideału.

Od samego rana słabo radziła sobie także giełda warszawska. W krytycznym momencie WIG20 tracił ponad 0,5 proc. Po południu popyt podjął próbę odzyskania inicjatywy, co zaowocowało wyjściem WIG20 nad kreskę. Walka trwała do samego końca. Na finiszu WIG20 rósł o symboliczne 0,29 proc. do 1897 pkt.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Giełda
Rosyjskie drony nad Polską. Tak zareagowała giełda, złoty i obligacje
Giełda
Małe spółki wracają do gry. Jakie mają atuty?
Giełda
WIG20 robi krok w tył. sWIG80 powyżej 30 tys. pkt
Giełda
Mocne uderzenie popytu na starcie tygodnia w Warszawie
Giełda
Byki znów górą na GPW, ale niepewność pozostaje
Reklama
Reklama