Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 19.09.2025 15:15 Publikacja: 03.03.2022 18:28
Foto: Radek Pasterski
Pierwsze minuty czwartkowej sesji były dość obiecujące. WIG20 zyskiwał na otwarciu nawet ponad 20 pkt, a w górę wystrzeliła ponownie Jastrzębska Spółka Węglowa. Kontrolę nad handlem szybko przejęli jednak sprzedający. W efekcie WIG20 jeszcze w pierwszej godzinie handlu runął w okolice 2010 pkt. Kolejne godziny czwartkowej sesji upływały pod znakiem stopniowego odrabiania strat.
Na około dwie godziny przed końcem handlu WIG20 zdołał na moment zaświecić na zielono, jednak końcówka sesji należała do niedźwiedzi. Indeks dużych spółek finiszował na dziennych minimach, tracąc 1,68 proc. Słabszą końcówkę handlu można powiązać ze zniżkami na Wall Street w pierwszych godzinach czwartkowej sesji za oceanem. Ogółem jednak nastroje na innych rynkach w Europie były raczej słabe, a na lidera wyrósł węgierski BUX, który kontynuował odreagowanie po tym, jak przez kilka poprzednich dni najczęściej zamykał tabelę indeksów na Starym Kontynencie.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
We wtorek po południu wycena dolara spadła poniżej 3,60 zł. Bardziej jest to jednak efekt słabego dolara niż sil...
Po słabszej końcówce minionego tygodnia optymizm ponownie zawitał na warszawski parkiet, co przełożyło się na wz...
Po ataku Rosji na Ukrainę sankcje i presja międzynarodowa mocno uderzyły w gospodarkę agresora. Na Bliskim Wscho...
W środę po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony inwestorzy mniej łaskawie spoglądaj...
W ostatnich tygodniach preferencje inwestorów zaczęły się zmieniać i do głosu coraz częściej dochodzą mniejsze s...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas