Dow Jones spadł o 1,78 proc., S&P 500 stracił 1,82 proc., a Nasdaq spadł o 2,57 proc.
Do spadków DJI najmocniej przyczyniły się spółki z sektora finansowego na czele z Goldman Sachs, którego notowania szły w dół o ponad 9 proc. Mocno traciły też koncerny surowcowe. Traciły na wartości walory m.in. ConocoPhillips (-1.53 proc.), BP (-0.19 proc.), Chevron Corporation (-1.38 proc.), Exxon Mobil Corporation (-0.68 proc.).
Środa była kolejnym dniem, kiedy na rynkach rosły obawy związane z zamieszaniem wokół kontrowersyjnych działań prezydenta USA, a to osłabia apetyt inwestorów na ryzyko.
- To, co się dzieje bez wątpienia jest spowodowane przez Waszyngton. Przypomina to w dużym stopniu lata 1998-1999, kiedy rynek musiał uporać się ze skandalem związanym z Moniką Lewinsky - powiedział Michael Shaoul, prezes Marketfield Asset Management.
W centrum uwagi inwestorów znajdują się doniesienia, jakoby prezydent USA Donald Trump dopuścił się przestępstwa naciskając na byłego już szefa FBI, by ten zakończył jedno ze śledztw.