Przypomnijmy, że wczoraj WIG20 wyznaczył nowe tegoroczne minimum na poziomie 1868 pkt. Według analityków przełamanie poziomu 1888 pkt. jest niedźwiedzim sygnałem. Dziś jednak byki próbują odrobić straty. Krótko po otwarciu sesji blue chips drożeją o 1,1 proc., do 1897 pkt. Najmocniej zyskuje dziś JSW. Akcje węglowej spółki drożeją o 3,3 proc. Również KGHM, który wczoraj wyraźnie staniał przez spadek cen miedzi, dziś drożeje o 2,8 proc.
Wszystkie spółki w indeksie świecą na zielono za wyjątkiem Dino, którego papiery tanieją o 0,7 proc.
Również małe i średnie spółki próbują otrząsnąć się po wczorajszych spadkach. mWIG40 rośnie o 1 proc., a sWIG80 o 0,7 proc.
W czwartek na Wall Street dominowały byki, jednak popyt skupił się przede wszystkim na spółkach z tradycyjnych gałęzi gospodarki, a nie na technologii. Dow Jones zyskał 0,6 proc., S&P 500 wzrósł o 0,5 proc., a Nasdaq był skromne 0,1 proc. na plusie.
Informacje płynące z Fedu wskazują na to, że sytuacja w gospodarce zaczyna się poprawiać. Jerome Powell, szef amerykańskiego banku centralnego powiedział, że potężna pomoc fiskalna Kongresu w połączeniu z przyspieszoną dystrybucją szczepionek pozwoliła amerykańskiej gospodarce na szybsze ożywienie niż wcześniej oczekiwano.