Marny zapał warszawskich byków

Niska zmienność, niskie obroty, 2 spółki z co najmniej rocznym maksimum i 16 z analogicznym minimum – tak w skrócie można podsumować wtorkową sesję na GPW.

Aktualizacja: 06.03.2018 16:39 Publikacja: 06.03.2018 16:26

Marny zapał warszawskich byków

Foto: Fotorzepa, Bartłomiej Zborowski

Warszawski rynek akcji przeżywa ostatnio chwile słabości, co najlepiej widać, gdy porówna się zachowanie naszych indeksów do ich zagranicznych odpowiedników. We wtorek WIG20 wzrósł zaledwie o 0,4 proc. do 2339 pkt, podczas gdy węgierski BUX zyskał aż 2,4 proc. i był liderem giełdowego peletonu na Starym Kontynencie.

Mozolnie idzie Warszawie odrabianie styczniowo-lutowych spadków. Martwi nie tylko brak zakupowego entuzjazmu, ale także obroty. W środę znów nie udało się przekroczyć granicy 650 mln zł, a i tak większość tej kwoty skupiła się na spółkach z grona blue chips (średni dzienny obrót w 2017 r. to ok. 900 mln zł). W gronie dziesięciu firm, których akcje generowały największy obrót, była tylko jedna spoza WIG20. Mowa o Kruku, który z kwotą 23 mln zł był na dziewiątym miejscu. Jego kurs rósł podczas ostatniej sesji nawet o 5,9 proc. i był najsilniejszym ogniwem w portfelu mWIG40. Notowaniom Kruka pomogła informacja, że spółka planuje wypłacić akcjonariuszom dywidendę w wysokości 5 zł na akcję.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Giełda
Rosyjska giełda już wie: Stambuł będzie fiaskiem
Giełda
WIG20 rysuje drugą czarną świecę
Giełda
Niejednoznaczne sygnały z rynku IPO
Giełda
Rajd i nowe rekordy krajowych indeksów zakończone realizacją zysków
Giełda
Dzień rekordów na GPW. WIG20 od początku roku zyskał już 30 proc.