Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 23.07.2018 11:07 Publikacja: 23.07.2018 10:51
Foto: Bloomberg
Wzrosty w Warszawie korespondują z pozytywnymi nastrojami na wybranych zagranicznych rynkach akcji. Kupujący uaktywnili się na parkietach rynków wschodzących z naszej części Europy, stąd oprócz GPW kolor zielony pojawił się na głównych indeksach w Moskwie, Budapeszcie czy Pradze. Jednocześnie wyraźnie w tyle zostały rynki rozwinięte, gdzie więcej do powiedzenia mają sprzedający, choć skala zniżek jest ograniczona.
W Warszawie uwaga kupujących skierowana jest głównie na największe spółki wchodzące w skład WIG20. Motorem porannych zwyżek są drożejące walory KGHM, wspierane wyraźnie rosnącymi cenami miedzi na światowych rynkach. Kupujący uaktywnili się też na papierach banków i spółek rafineryjnych: PKN Orlen i Lotosu. Po piątkowej korekcie do zwyżek powróciły notowania CD Projektu. Z pozytywnych nastrojów nie skorzystały akcje PZU, JSW i CCC, których inwestorzy chętnie się pozbywają.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Od kilku sesji na rynkach akcji przeważa kolor czerwony, a dynamika spadków sugeruje, że mamy do czynienia ze zm...
Pierwsza wrześniowa sesja w Warszawie zamiast wyczekiwanego odbicia sierpniowych spadków przyniosła pogłębienie...
Paryski indeks giełdowy CAC 40 jest wyraźnie osłabiony, a rentowność francuskich obligacji dziesięcioletnich pra...
WIG20 stracił w czwartek 1 proc. i zaczyna powoli spoglądać w stronę poziomu 2800 pkt. Jakby tego było mało, War...
Odwrót inwestorów od europejskich rynków akcji szczególnie mocno odczuli posiadacze krajowych walorów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas