Po wczorajszej przecenie jaką spowodował Europejski Bank Centralny na rynkach dziś początek dnia przyniósł nieco lepsze nastroje. Na razie jednak chętnych do zakupu przecenionych akcji nie ma zbyt wielu Wskaźnik 20 największych firm naszego parkietu zyskał na otwarciu 0,15 proc. Niewielkie wzrosty na starcie zanotowały też inne europejskie rynki. Dziś jednak zaplanowano wiele istotnych publikach makroekonomicznych. Nie dziwi więc fakt, że inwestorzy spokojnie podchodzą do zakupu akcji.
Mario Draghi oraz EBC wywołał wczoraj przecenę nie tylko w Europie ale także w Stanach Zjednoczonych. Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 0,71 proc. Indeks S&P 500 spadł o 0,74 proc. i wyniósł na koniec dnia 1365,00 pkt.
Nie najlepsze nastroje panowały także na rynkach azjatyckich. Indeks Nikkei 225 stracił 1,1 proc. Podobny spadek zanotował wskaźnik Kospi.
Po wczorajszej przecenie również na rynku walutowym początek dnia upływa pod znakiem umocnienia złotego. Dolar tanieje o 0,6 proc. do 3,36 zł. Euro jest przeceniane o 0,4 proc. do 4,10 zł.
Rosną także ceny miedzi na giełdzie w Londynie. Miedź w dostawach trzymiesięcznych na LME w Londynie kosztuje 7,362 tys. dol. za tonę, po wzroście o 0,4 proc.