Roman Karkosik kupił akcje Polimeksu-Mostostalu

Znany biznesmen postanowił skorzystać z inwestycyjnej okazji i kupił akcje pogrążonej w kłopotach finansowych budowlanej grupy

Aktualizacja: 27.09.2012 03:39 Publikacja: 27.09.2012 03:39

Nowy gracz w spółce

Nowy gracz w spółce

Foto: Rzeczpospolita

Impexmetal, przetwórca metali kolorowych, kontrolowany przez Romana Karkosika, podał, że ma już 34,2 mln akcji Polimeksu-Mostostalu, stanowiących prawie 6,6 proc. w kapitale zakładowym budowlanej grupy.

Dlaczego postanowił się zaangażować w borykającą się z problemami finansowymi firmę? – Kupno akcji Polimeksu-Mostostalu przez spółkę z grupy Boryszew należy traktować w kategoriach inwestycyjnej okazji z rozsądnie skalkulowanym ryzykiem. Sektor budownictwa infrastrukturalnego to strategiczna branża i pomimo poważnych turbulencji ma przed sobą przyszłość – mówi Karkosik. Jego zdaniem doskonale zdaje sobie z tego sprawę Agencja Rozwoju Przemysłu, która zdecydowała się wesprzeć Polimex-Mostostal w przezwyciężeniu kryzysu. – To bardzo dobry ruch, na którym per saldo zarobi państwo, czyli wszyscy podatnicy – twierdzi inwestor.

Analitycy pozytywnie postrzegają transakcję przeprowadzoną przez Impexmetal.

– Zwiększając zaangażowanie, spółka prawdopodobnie daje znać, że jest zainteresowana nie tylko inwestycjami w już notowane akcje, ale i emisją ratunkową Polimeksu-Mostostalu. To dodatkowy czynnik, który może pozwolić uratować budowlaną grupę – twierdzi Robert Maj, analityk KBC Securities.

Niedawno ARP zgodziła się wesprzeć plan ratunkowy dla Polimeksu-Mostostalu i zapowiedziała objęcie nowych akcji za 250 mln zł. Pozytywną informacją jest też pozyskanie przez grupę gwarancji niezbędnych do podpisania wartej 5,1 mld zł netto umowy na budowę bloku energetycznego w Elektrowni Kozienice.

– Dziś nie można wykluczyć, że pojawienie się Impexmetalu w akcjonariacie budowlanej grupy zdopinguje do zakupów akcji Polimeksu-Mostostalu również inwestorów branżowych – uważa Maj.

Impexmetal, przetwórca metali kolorowych, kontrolowany przez Romana Karkosika, podał, że ma już 34,2 mln akcji Polimeksu-Mostostalu, stanowiących prawie 6,6 proc. w kapitale zakładowym budowlanej grupy.

Dlaczego postanowił się zaangażować w borykającą się z problemami finansowymi firmę? – Kupno akcji Polimeksu-Mostostalu przez spółkę z grupy Boryszew należy traktować w kategoriach inwestycyjnej okazji z rozsądnie skalkulowanym ryzykiem. Sektor budownictwa infrastrukturalnego to strategiczna branża i pomimo poważnych turbulencji ma przed sobą przyszłość – mówi Karkosik. Jego zdaniem doskonale zdaje sobie z tego sprawę Agencja Rozwoju Przemysłu, która zdecydowała się wesprzeć Polimex-Mostostal w przezwyciężeniu kryzysu. – To bardzo dobry ruch, na którym per saldo zarobi państwo, czyli wszyscy podatnicy – twierdzi inwestor.

Giełda
Pożar na Marywilskiej 44. Cios w Mirbud, giełdową spółkę. Straty będą olbrzymie
Giełda
GPW osiągnęła najwyższe w historii przychody w pierwszym kwartale
Giełda
Indeksy na nowych szczytach hossy mimo przeceny banków
Giełda
NewConnect w uśpieniu. Ale wreszcie coś drgnęło
Giełda
Neutralny początek handlu na giełdzie. Rynek czeka na dane z USA