Ubiegły tydzień był znacznie bardziej spokojniejszy od tego co działo się podczas "majówki" i zaraz po niej. Przypomnijmy, że przełom kwietnia i maja przyniósł zniżkę indeksu dużych spółek o około 200 pkt. W ostatnich dniach nie można jeszcze mówić o jakiejś kontrze ze strony kupujących, jednak spadki udało im się powstrzymać. Indeks blue chips zatrzymał się nad poziomem 2160 pkt, a po sesji czwartkowej wydawało się, że powrót nad 2200 pkt może nastąpić w piątek. Wówczas znów obserwowaliśmy powrót w okolice wspomnianych 2160 pkt, choć ostatecznie sesja zakończyła się w podobnym miejscu co dzień wcześniej. W poniedziałkowy poranek WIG20 ma problem z obraniem jasnego kierunku i właściwie utrzymuje się w okolicach 2186 pkt, czyli piątkowego zamknięcia. Indeks ciągną w górę głównie PGE i PKN Orlen, choć zmienność na niemal każdym walorze z WIG20 nie przekracza 1 proc. Na czerwono świecą m.in. Cyfrowy Polsat, Orange i LPP. mWIG40 startuje z 0,2-proc. zwyżką, a sWIG80 tuż przy piątkowym zamknięciu. Wśród głównych europejskich indeksów jak na razie przeważa kolor czerwony.
Dolar z rana kosztuje 3,85 zł, a euro 4,29 zł. Do obu tych walut złoty lekko się umacnia.