W I kwartale nie brakowało spółek, które zanotowały wyraźną poprawę wyników finansowych, często przebijając oczekiwania analityków. Wsparciem dla niektórych firm było sprzyjające otoczenie rynkowe, inne same musiały się mocno postarać o efekty.
– Zaskoczeń było sporo, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Spółki z tych samych branż potrafiły pokazywać rozbieżne tendencje w prezentowanych wynikach – zauważa Kamil Hajdamowicz, doradca inwestycyjny, Vienna Life TU na Życie. Kto wypadł lepiej, niż oczekiwano? – Pozytywnie zaskoczyły Eurocash i Dino, przewyższając oczekiwania analityków pomimo jednej handlowej niedzieli mniej. Bardzo dobre wyniki zaprezentowało Forte, gdy równocześnie do rezultatów Pfleiderera można mieć zastrzeżenia. Inną pozytywną niespodzianką były wyniki producentów gier, w tym PlayWay i CD Projectu. Pozytywnie zaskoczył też Rainbow Tours, któremu w końcu udało się poprawić marże – wylicza ekspert.
Wśród potentatów z WIG20 pozytywną niespodziankę sprawiły wyniki KGHM. Wzrost produkcji miedzi w I kwartale przełożył się na wzrost sprzedaży i poprawę wyników.
– KGHM dobrze rozpoczął ten rok i zakładamy, że kolejne kwartały nie powinny przynieść istotnego osłabienia wyników – wyjaśnia Marcin Gatarz, analityk Pekao IB. – W szczególności należy podkreślić poprawę wyników produkcyjnych w Polsce. Ponadto perspektywy produkcji i kosztów w Sierra Gorda wydają się nieco lepsze, niż zakładaliśmy na początku roku. W drugiej połowie roku spadnie też obciążenie podatkiem od wydobycia miedzi i srebra – dodaje.
Istotnym czynnikiem ryzyka dla wyników KGHM pozostają zmiany cen miedzi. – Sytuacja popytowo-podażowa wydaje się korzystna, jednak na notowania metalu może niekorzystnie wpływać niepewność związana z wojnami handlowymi oraz spowolnieniem wzrostu światowej gospodarki – uważa analityk Pekao IB.