Pierwsze minuty handlu przebiegają pod znakiem przewagi kupujących. W zaledwie pół godziny po rozpoczęciu notowań indeks największych spółek WIG20 zdołał wypracować prawie 0,8-proc. przewagę. Krajowe wskaźniki obrały kierunek zgodny z trendem na pozostałych europejskich parkietach, gdzie w poniedziałkowy poranek zdecydowanie więcej do powiedzenia mają sprzedający. Kolor zielony można dostrzec zarówno na zachodnioeuropejskich giełdach, jak i rynkach z naszego regionu. Paliwa do zwyżek dostarczyły amerykańskie indeksy, które w trakcie piątkowej sesji ustanowiły nowy rekord wszechczasów. Do zakupów zachęciły też opublikowane przed startem notowań w Europie pozytywne dane z chińskiej gospodarki, które wypadły lepiej od oczekiwań.
W Warszawie największym zainteresowaniem kupujących cieszą się największe spółki z indeksu WIG20, które niemal w komplecie zyskują na wartości. Lokomotywą dzisiejszych wzrostów są walory KGHM, wspierane rosnącymi cenami miedzi na światowych giełdach. Kupujący są też aktywni na papierach banków, Dino i JSW. Straty z końcówki ubiegłego tygodnia próbują odrabiać spółki energetyczne. Rozczarowani mogą być jedynie posiadacze akcji LPP, gdzie więcej do powiedzenia mają sprzedający, choć skala przeceny jest ograniczona.
Kupujący uaktywnili się również w segmencie spółek o mniejszej kapitalizacji, gdzie w poniedziałkowy poranek znacznie częściej można znaleźć kolor zielony.