- Profil inwestora indywidualnego jest mniej więcej stały na przestrzeni lat. Oczywiście liczby z badania potwierdzają to, co czujemy intuicyjnie czyli spadek aktywności inwestorów. Nie ma dopływu świeżej krwi na rynek – mówi Michał Masłowski, wiceprezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych, które zbadało inwestorów.
Z danych Stowarzyszenia wynika, że najliczniejszą grupę na rynku są osoby w wieku od 26 do 35 lat. Stanowią oni 37,1 proc. inwestorów. Rok temu było to 33,3 proc. Wzrósł także udział osób powyżej 55 lat. Grupa ta stanowi 14 proc. graczy wobec 12,5 proc. rok wcześniej. Cały czas natomiast malej grupa inwestorów do 25 roku życia (8,9 proc. wobec 10,8 proc. rok wcześniej.
- Inwestorzy indywidualni wciąż stanowią dla nas ważną grupę inwestorów. Podejmujemy działa, które mają na celu przyciągnięciu ich na rynek. Mocno stawiamy na edukacji. Chcemy także inwestować w rozwój nowych produktów, którymi mogą być zainteresowani inwestorzy indywidualni – mówi Paweł Tamborski, prezes GPW.
Aż 76,6 proc. inwestorów na rynku to mężczyźni. Prawie 70 proc. graczy giełdowych może się pochwalić wykształceniem wyższym. Dla większości osób inwestowanie na giełdzie to jednak jedynie dodatkowe zajęcie. Zaleca 3 proc. inwestorów uważa się za zawodowego inwestora giełdowego.
Gracze mogą natomiast pochwalić się coraz większym doświadczeniem na rynku. Średnio inwestują od około ośmiu lat i zazwyczaj robią to samodzielnie (86 proc.). Większość posiada portfel do 50 tys. zł i do siedmiu spółek.