Pół godziny po rozpoczęciu notowań indeks największych spółek WIG20 znajdował się 0,2 proc. powyżej poprzedniego zamknięcia. Krajowe wskaźniki poruszają się zgodnie z trendem wyznaczonym przez największe europejskie rynki akcji, gdzie w początkowej fazie handlu więcej do powiedzenia mają kupujący. Źródła optymizmu inwestorów należy upatrywać w dobrym zachowaniu rynku surowców. Ceny ropy naftowej w czwartkowy poranek kontynuowały odbicie dochodząc do 44 dolarów za baryłkę, najwyższego poziomu w tym roku.
Dziś w centrum uwagi inwestorów będzie przede wszystkim konferencja po posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego. Rynki będą przede wszystkim wypatrywać sygnałów o dalszym luzowaniu polityki pieniężnej w strefie euro. To może stanowić dziś kluczowy czynnik przesądzający o zachowaniu giełdowych indeksów.
Nie zabraknie również cenotwórczych informacji z samych spółek. Sezon wynikowy na warszawskiej giełdzie oficjalnie się rozpoczął. Jako pierwszy ze spółek z indeksu WIG20 swoje rezultaty przed sesją zaprezentował PKN Orlen. Wyniki paliwowego koncernu jednak rozczarowały rynek, co wpłynęło na wzmożoną podaż walorów spółki.
Wzrostowy początek czwartkowych notowań zawdzięczamy drożejącym walorom KGHM i spółkom energetycznym. Z drugiej strony ciężarem są taniejące papiery PKN Orlen i PKO BP.