“Rajd na rynku akcji jest paliwem dla rynku obligacji, jednocześnie chroni go przed wyprzedażą w ryzykownym otoczeniu” napisali w raporcie dla klientów stratedzy nowojorskiego banku JPMorgan Chase, których szefem jest Nikolaos Panigirtzoglu.
Jak to działa? Kiedy w tym roku do amerykańskich funduszy obligacji napłynęło prawie dwa razy więcej pieniędzy niż do ich akcyjnych odpowiedników, w dużej mierze było to pochodną aprecjacji cen akcji, która w dużo szybszym tempie podbiła wartość aktywów w tych funduszach, pisze Bloomberg.
Panigirtzoglou przekonuje, iż przewaga akcji zmusza inwestorów detalicznych do kupna więcej obligacji, aby ich portfele nie stały się zbyt ryzykowne. To ma wyjaśnić, dlaczego rentowności długu o dłuższym terminie wykupu nie wzrosły znacząco mimo dynamicznego rajdu akcji w ostatnich pięciu latach.