Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wykupiła w TVP reklamy dla PROW 2007–2013. Występują w nich aktorzy z serialu „Ranczo”. Teraz strony negocjują kontrakt na promocję w tym serialu programu na zasadach tzw. idea placement. Bohaterowie filmu mieliby zachwalać korzystanie z funduszy unijnych. – Sprawa idea placement PROW 2007 – 2013 w „Ranczo” jest dopiero na etapie negocjacji – zaznacza Marek Kassa, rzecznik ARiMR.

Strony nie ujawniają wartości umowy, choć ma zostać całkowicie sfinansowana z pieniędzy publicznych. – Kosztu kampanii promocyjnej w TVP nie możemy podać, bo telewizja nie wyraża na to zgody. Całość kosztów w 100 proc. jest refundowana ze środków UE – podaje rzecznik ARiMR. Agencja podkreśla, że zdecydowała się na współpracę z serialem „Ranczo”, korzystając z wzorów z krajów zachodnich. Tam promowanie w serialach telewizyjnych idei i programów ekonomicznych jest powszechne, a w Polsce idea placement dopiero raczkuje. Dlatego ARiMR może mieć problemy z rozliczeniem kosztów kampanii promocyjnej przez Brukselę.

Unijne przepisy dotyczące wykorzystania idei i produktów w przekazach medialnych (product placement) są restrykcyjne. Tymczasem w Polsce takie reklamy są poza prawem, choć zgodnie z wymaganiami unijnymi powinna powstać dla nich ustawa. Zdaniem ministra rolnictwa Marka Sawickiego takie działania muszą być w całości przejrzyste i agencja nie może zatajać ich kosztów. – Na pewno wartość tego kontraktu zostanie ujawniona – zapewnił „Rz” Sawicki.

[wyimek]3 mln zł wyda w tym roku ARiMR na promocję programu unijnego[/wyimek]

Na promocję w telewizji, radiu, prasie oraz na wydawnictwa związane z realizacją PROW agencja przeznaczy w tym roku 3 mln zł. Z tej sumy wydatki na komunikaty w prasie to 100 tys. zł. Wątki związane z PROW pojawiają się w każdym z 13 nowych odcinków „Rancza”. Pisanie scenariuszy jest na końcowym etapie, w sierpniu rozpoczną się zdjęcia. Nowe odcinki będzie można zobaczyć wiosną 2011 roku.