Spółkom, które w swoich strategiach biznesowych będą bazować na ESG, czyli poszanowaniu środowiska naturalnego (E), trosce o społeczeństwo (S) i przestrzeganiu najwyższych standardów ładu korporacyjnego (G), nie zabraknie w najbliższych latach finansowania. Na szeroki strumień kapitału i zainteresowanie inwestorów mogą liczyć szczególnie firmy, które zaangażują się w walkę z kryzysem klimatycznym.
Ten właśnie cel ma się znaleźć w najbliższych latach w centrum zainteresowania ponad 450 instytucji finansowych – banków, ubezpieczycieli i funduszy inwestycyjnych – zarządzających aktywami o wartości 130 bln dolarów. Zawiązana przez nie koalicja, United Nations Glasgow Financial Alliance for Net Zero, zadeklarowała podczas COP 26 w Glasgow, że jej członkowie wykorzystają swoje aktywa do osiągnięcia zerowej emisji dwutlenku węgla netto do 2050 r.
Już nie rynkowa nisza
Co prawda eksperci z organizacji pozarządowych zwracają uwagę, że deklaracja finansistów nie oznacza fali nowych środków, bo te biliony dolarów są już ulokowane. Jednak jej efektem mogą być poważne przesunięcia kapitału między funduszami i firmami. Wiadomo, w jakim kierunku będą teraz płynąć pieniądze – na zrównoważone, w tym zielone inwestycje. W takich przedsięwzięciach specjalizują się fundusze ESG, które w ostatnich latach z rynkowej niszy przechodzą do głównego nurtu.
Piotr Borowski z zarządu warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych przypominał podczas tegorocznego Kongresu CFO spółek giełdowych SEG, że w skali globalnej wartość inwestycji w aktywa ESG przekroczyła na koniec zeszłego roku 40 bln dolarów (konkretnie szacowano ją 40,5 bln USD), a tylko w IV kw. napłynęło do nich 150 mld dolarów. Według analizy Bloomberg Intelligence światowe aktywa ESG są na najlepszej drodze, by w 2025 r. przekroczyć wartość 53 bln dolarów, czyli jedną trzecią całego rynku.
Jednak o dane i działania z obszaru ESG pytają już nie tylko przedstawiciele zrównoważonych funduszy. Również zarządzający czołowymi firmami asset management, na czele z Larrym Finkiem, szefem największego funduszu BlackRock, w swoich listach do akcjonariuszy i spółek ze swego portfela podkreślają kluczową rolę czynników ESG w doborze spółek. Na światowych giełdach przybywa indeksów, w których skład wchodzą zrównoważone spółki. (Również na GPW można inwestować w indeks WIG-ESG, skupiający duże spółki stawiające na zrównoważony rozwój – pokazuje on ponad 44-proc. zwrot w skali roku).