Medycyna w parze z digitalizacją

Jedno z pytań, na jakie szukali odpowiedzi uczestnicy forum w Karpaczu, dotyczyło roli zarządzania danymi medycznymi. O wyzwaniach i barierach takich rozwiązań w Polsce rozmawiali prelegenci Salonu „Rzeczpospolitej”.

Publikacja: 08.09.2022 21:23

Eksperci podkreślali, że nowe rozwiązania, takie jak system IKP, mogą być bardzo efektywne

Eksperci podkreślali, że nowe rozwiązania, takie jak system IKP, mogą być bardzo efektywne

Foto: Mariusz Szachowski, fototaxi.pl

Technologia jest dziś obecna w niemal każdym aspekcie życia, również w opiece zdrowotnej.

– Cyfryzacja jest wyzwaniem, a przede wszystkim ogromną szansą dla systemów ochrony zdrowia w Polsce i na świecie. Dalszy postęp w zakresie udostępniania, gromadzenia i analizowania danych medycznych wymaga zaangażowania wszystkich interesariuszy – wymiany doświadczeń, know-how oraz partnerstw publiczno-prywatnych – mówił Maciej Maksymilian Latos, dyrektor finansowy Roche Polska. – W Roche zawsze staramy się patrzeć na wyzwania stojące przed systemem ochrony zdrowia kompleksowo, dlatego również w tym ważnym obszarze dla pacjenta i całego systemu chcemy być partnerem i wspierać procesy digitalizacji. Nowe rozwiązania, takie jak system IKP i jego funkcjonalności – z powodzeniem wdrożone przez resort zdrowia i Centrum e-Zdrowia – robią wrażenie i pokazują, że cyfryzacja w Polsce może być efektywna. Stanowią również fundament, na którym można budować coraz silniejszy oraz przyjazny dla pacjenta system ochrony zdrowia – dodał Maciej Maksymilian Latos.

Informacja kluczem

Podczas dyskusji podjęto temat regulacji, w tym dotyczącej Europejskiej Przestrzeni Danych Dotyczących Zdrowia (EHDS), nad którymi pracuje Komisja Europejska. Maciej Miłkowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia (MZ), tłumaczył: – To ostatni etap prac roboczych. Popieramy samą zmianę, ale zgłosiliśmy jednocześnie kilkadziesiąt stron uwag, jako że wiele obszarów wymaga doprecyzowania i dopracowania. Zwróciliśmy uwagę m.in. na to, iż usługi cyfrowe podmiotów leczniczych, które są finansowane w jednym państwie, nie mogą być automatycznie finansowane przez inne państwa. Tu Unia Europejska nie może wchodzić w zakres finansowania systemów ochrony zdrowia. Są to kompetencje przeznaczone dla poszczególnych państw – uważa Maciej Miłkowski.

– Wymiana informacji jest niezbędna do opieki transgranicznej, ale także dla wewnątrzkrajowego systemu ochrony zdrowia, bo usprawnia pracę. Posiadamy coraz więcej danych i istotnych informacji online w Centrum e-Zdrowia. Są one wykorzystywane do bieżącego zarządzania chociażby brakiem dostępności do leków, równomiernym dostarczaniem leków do aptek. Poszerza się również zakres danych w ramach rejestrów medycznych. System jest coraz bardziej sprawny, ale musimy przeznaczać odpowiednie zasoby na zarządzanie tym obszarem w systemie ochrony zdrowia – dodał przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia.

Czytaj więcej

Eksport zmienia szlaki i rośnie

Do EHDS (ang. European Health Data Space), a więc Europejskiej Przestrzeni Danych Dotyczących Zdrowia, odnosił się także Andrzej Sarnowski, zastępca dyrektora ds. rozwoju SIM i wdrożeń w Centrum e-Zdrowia. – Działania, które podejmujemy w zakresie gromadzenia i wymiany danych na poziomie poszczególnych krajów, wpisują się już w dużej mierze w zakres EHDS. Mówiąc o digitalizacji, trzeba wziąć pod uwagę dwa wymiary – mówił.

– Pierwszy dotyczy działań na poziomie centralnym, wdrażanych przez Ministerstwo Zdrowia, a drugi to gotowość podmiotów leczniczych i ich zdolność do tego, by wprowadzać informacje i zbudować system wymiany, z którego korzystaliby wszyscy pracownicy ochrony zdrowia. Powinien on być spójny i komplementarny, by dane wprowadzane w jednym miejscu były efektywnie wykorzystane w drugim. Prowadzimy badania weryfikujące poziom stopnia informatyzacji w podmiotach leczniczych. Zbieramy informacje o tym, czy posiadają własną infrastrukturę czy wykorzystują systemy informatyczne i w jakim zakresie. Spora w tym zasługa Ministerstwa Zdrowia, przeznaczającego duże kwoty na podniesienie poziomu digitalizacji – komentował Andrzej Sarnowski.

Podczas panelu rozmawiano także o wyzwaniach, jakie stoją przed Narodowym Funduszem Zdrowia. Dr Małgorzata Gałązka-Sobotka, zastępczyni przewodniczącego Rady NFZ, mówiła o bogactwie zasobów danych, jakimi dysponuje instytucja, podkreślając, iż efektywne zarządzanie nimi pozwala optymalizować decyzje dotyczące alokacji środków, organizacji systemu ochrony zdrowia i przekładać je na działania na rzecz zdrowia i oszczędności w systemie, dając szansę pacjentom na uzyskiwanie coraz lepszej jakości opieki.

– Jeśli chodzi o dostęp do danych i ich analizę, mamy jeszcze wiele do zrobienia. Wciąż chodzimy z teczkami wypełnionymi dokumentacją medyczną. Największym beneficjentem cyfryzacji powinien być pacjent. Dane medyczne są jego własnością, ale korzystanie z nich powinno być bardziej przyjazne dla niego. Póki co tak nie jest. NFZ przeszedł ogromną transformację, jeśli chodzi o udostępnianie danych w domenie publicznej. Nasz zespół analityków systematycznie przygotowuje analizy informacji i angażuje w nie ekspertów, by krytycznie spojrzeć na gromadzone dane – mówiła Małgorzata Gałązka-Sobotka.

Daleko do ideału

Zaznaczała także, iż Rada NFZ na niemal każdym podsumowującym rok kalendarzowy posiedzeniu apeluje do MZ i do polityków, by zwiększać analityczne zasoby kadrowe oraz narzędziowe.

Subtelną kontrę do optymistycznej wizji NFZ-u stanowiła wypowiedź prof. Piotra Rutkowskiego, prezesa Polskiego Towarzystwa Onkologicznego, którego zdaniem w tej chwili pracownicy systemu ochrony zdrowia są w stanie ocenić zaledwie 40 proc. wskaźników, bo dane te nie są ustrukturyzowane. Kolejnym problemem, jaki zauważa profesor, jest otoczenie prawne uniemożliwiające łączenie danych indywidualnych, nawet pomiędzy instytucjami publicznymi, oraz jakość danych, kodowanych często w różnych formatach i trudnych do skompilowania.

– Prace w Polsce idą w bardzo dobrym kierunku, co nie oznacza, że jest idealnie. Z naszej perspektywy niezbędne jest, by wyniki np. mammografii były dostępne w jednym miejscu, co pozwala ocenić pracę ośrodków pod kątem raków interwałowych. Potrzebujemy analizy wskaźników i mierników wykonywania naszych procedur, uporządkowania danych, czyszczenia ich, ustalania algorytmów. Sztuczna inteligencja pomaga to zrobić. Jakość danych należy monitorować, przygotowywać pod konkretne analizy. Myślę, że powoływanie zespołów będących wsparciem dla NFZ-u jest konieczne – mówił prof. Piotr Rutkowski.

Cyfryzacja jest wyzwaniem, a przede wszystkim ogromną szansą dla systemów ochrony zdrowia, mówił Mac

Cyfryzacja jest wyzwaniem, a przede wszystkim ogromną szansą dla systemów ochrony zdrowia, mówił Maciej Maksymilian Latos z Roche Polska

Mariusz Szachowski, fototaxi.pl

Na inny aspekt – bezpieczeństwa danych – zwrócił natomiast uwagę dr Radosław Sierpiński, prezes Agencji Badań Medycznych. Jego zdaniem nie można zaakceptować sytuacji, w której nie ma pewności co do tego, kto jest właścicielem danych oraz kto nimi zarządza. Wypracowanie transparentności jest zdaniem eksperta ogromnym wyzwaniem.

– Należy wesprzeć również perspektywę biznesową – bo dzięki danym przedsiębiorcy mogą lepiej planować swoje działania; oraz naukową – należy szukać rozwiązań, które pomogą wprowadzić konkretne rozwiązania. Z różnych przyczyn próbujemy połączyć dwie rzeczy: perspektywę pacjenta, czyli wymianę danych, oraz perspektywę systemową – wielkich wolumenów danych, które powinny służyć analityce, podejmowaniu decyzji. W ciągu ostatnich lat NFZ wygenerował 6,5 mld rekordów i ten wolumen przyrasta rokrocznie. Zasoby te powinny stanowić podwaliny do podejmowania decyzji w systemie, do „policy shaping”, również dla resortu zdrowia. Jeśli chodzi o perspektywę Agencji, myślę że robimy bardzo dużo i widzimy, że cyfryzacja i digitalizacja są priorytetem, i będziemy się im przyglądać przez najbliższe lata – zapowiadał Radosław Sierpiński.

Dorota Korycińska, prezes Ogólnopolskiej Federacji Onkologicznej, przedstawiła dodatkowo perspektywę pacjenta, który jej zdaniem dziś jeszcze nie do końca rozumie, czym są dane medyczne.

– Potrzebna jest szeroka edukacja. Pacjentom należy wytłumaczyć, do czego służą ich dane, dlaczego ich gromadzenie jest takie ważne, jak można je wykorzystać. Trzeba też zagwarantować ich bezpieczeństwo, bo do dziś zdarzają się sytuacje, w których użytkownicy internetu udostępniają sobie dane medyczne, prosząc o ich interpretację. Co więcej, zdarzają się pytania na forach, czy można lekarza poprosić o wyniki jakichś badań, bo nie wszyscy się w cyfryzacji odnajdują – wyjaśniała Dorota Korycińska.

Zaznaczyła także, że z perspektywy pacjentów z rzadkimi chorobami większa ilość wiedzy umożliwi opracowanie konkretnych terapii. Jej zdaniem najważniejsze to przekonać społeczeństwo, że korzyść z analizy tych danych wróci do każdego z nas.

Niezbędne kompetencje

Podczas dyskusji podkreślano także kwestię braku możliwości oddzielenia medycyny od technologii i rezygnacji z cyfryzacji.

– Musimy pamiętać: nie ma nowoczesnej medycyny bez danych. Roche widzi dwa obszary, na których powinniśmy się skupić. Pierwszy to obszar danych – mowa tu o ich jakości, strukturyzacji, jak również tworzeniu ich w odpowiednim formacie. Bez interoperacyjności nie uwolnimy ogromnego potencjału, który tkwi w danych, a dotyczy: rozwoju badań, przyspieszenia wprowadzania nowych terapii dla pacjentów, codziennego zarządzania systemem ochrony zdrowia w diagnostyce i terapii. A drugi obszar to szeroko rozumiane środowisko, które powinno sprzyjać nowym systemom informatycznym i cyfryzacji. Tutaj niesamowicie ważna jest edukacja, bo bez niej nie wzmocnimy zaufania do nowych rozwiązań. To podnoszenie kompetencji cyfrowych, zarówno personelu medycznego, pacjentów, wszystkich interesariuszy. W końcu, to również stworzenie odpowiedniej architektury technicznej oraz kształtowanie regulacji pozwalających na bezpieczny dostęp do danych i ich efektywne wykorzystanie – podsumował Maciej Maksymilian Latos.

Partner relacji: Roche Polska

Technologia jest dziś obecna w niemal każdym aspekcie życia, również w opiece zdrowotnej.

– Cyfryzacja jest wyzwaniem, a przede wszystkim ogromną szansą dla systemów ochrony zdrowia w Polsce i na świecie. Dalszy postęp w zakresie udostępniania, gromadzenia i analizowania danych medycznych wymaga zaangażowania wszystkich interesariuszy – wymiany doświadczeń, know-how oraz partnerstw publiczno-prywatnych – mówił Maciej Maksymilian Latos, dyrektor finansowy Roche Polska. – W Roche zawsze staramy się patrzeć na wyzwania stojące przed systemem ochrony zdrowia kompleksowo, dlatego również w tym ważnym obszarze dla pacjenta i całego systemu chcemy być partnerem i wspierać procesy digitalizacji. Nowe rozwiązania, takie jak system IKP i jego funkcjonalności – z powodzeniem wdrożone przez resort zdrowia i Centrum e-Zdrowia – robią wrażenie i pokazują, że cyfryzacja w Polsce może być efektywna. Stanowią również fundament, na którym można budować coraz silniejszy oraz przyjazny dla pacjenta system ochrony zdrowia – dodał Maciej Maksymilian Latos.

Pozostało 89% artykułu
Materiał partnera
Smart city to również elektromobilność
ROZMOWA
Ponichtera: Innowacje w centrach danych dla zrównoważonego rozwoju
Interview
Ponichtera: Innovation in data centres for sustainable development
Studio „Rzeczpospolitej”
Białkowski: Zdrowa Firma to wsparcie dla pracodawców w pozyskaniu i utrzymaniu najlepszych pracowników
ROZMOWA
Jamiołkowski: Szczególny moment transformacji branży tytoniowej