Kara KNF: GetBack cierpi za grzechy poprzedników

Komisja Nadzoru Finansowego nałożyła na firmę windykacyjną GetBack karę w wysokości 500 tys. zł.

Publikacja: 18.12.2019 06:38

Kara KNF: GetBack cierpi za grzechy poprzedników

Foto: Fotorzepa, Andrzej Bogacz

Kara została nałożona za naruszenia w zakresie sporządzania śródrocznych raportów okresowych za 2017 r. oraz nieterminowe przekazanie trzech raportów okresowych za 2017 r. i I kwartał 2018 r. Jak podkreśliła KNF naruszenia te w szczególności dotyczą: zawyżenie wartości portfeli wierzytelności i wyniku finansowego na skutek nieprawidłowej wyceny, brak odrębnej prezentacji istotnych pozycji odmiennych pod względem rodzaju lub funkcji w przychodach, niezamieszczenie rzetelnych i kompletnych ujawnień związanych z ryzykiem płynności, nieujawnienie informacji mogących w istotny sposób wpłynąć na ocenę sytuacji finansowej emitenta , niezamieszczenie rzetelnych i kompletnych ujawnień informacji, które są istotne dla oceny możliwości realizacji zobowiązań przez emitenta, brak oszacowania wartości odzyskiwalnej aktywów nabytych w wyniku nabycia spółki EGB Investment , pomimo istnienia przesłanek utraty wartości, czego skutkiem było rozpoznanie wartości firmy z tytułu nabycia EGB Investment oraz wartości niematerialnej w postaci wartości relacji z Altus TFI SA w nieuzasadnionej wysokości.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli