Przyzwyczailiśmy się, że nasze oszczędności ulokowane w funduszach akcyjnych przyrastały nawet o kilkadziesiąt procent przez 12 miesięcy, a zyski osiągnięte przez trzy lata przekraczały 100 proc. Fundusze mieszane (trochę akcji, trochę obligacji) pozwalały zarobić nie mniej niż kilkanaście procent rocznie.
Wyniki za 2007 rok są zupełnie inne. Jednostka żadnego z funduszy inwestujących na giełdzie nie wzrosła więcej niż o 19 proc. Najlepsze wyniki funduszy mieszanych to 10 – 13 proc. w skali roku, a bezpiecznych 3 – 5 proc. Większość funduszy międzynarodowych zakończyła rok na minusie.
Co na to zarządzający? – Mimo głębokiej korekty na rynku akcji w trzecim kwartale 2007 r. wyniki za cały miniony rok można uznać za modelowe dla poszczególnych rodzajów inwestycji – uważa Marek Przybylski, prezes CU Investment Management, spółki zarządzającej funduszami Commercial Union.Faktem jest, że w ostatnich czterech latach mogliśmy się cieszyć nadzwyczajnymi zyskami. Zwykle fundusze bezpieczne dają zarobić w ciągu roku kilka procent, a akcyjne koło 10 proc.
– Ujemne wyniki funduszy lokujących środki za granicą to efekt wzrostu wartości złotego względem walut obcych – wyjaśnia Marek Przybylski.
Korekta na giełdzie, która rozpoczęła się w drugiej połowie ubiegłego roku, trwa i nie wiadomo, kiedy się zakończy. Początek roku nie był najlepszy dla tych, którzy ulokowali oszczędności na giełdzie lub w funduszach akcyjnych. Wiele osób decyduje się teraz na sprzedaż jednostek funduszy akcyjnych.