Eldorado się skończyło, zaczęła się normalność

Ubezpieczeniowe fundusze kapitałowe. Czteroletni okres rewelacyjnych wyników odszedł do historii. Zyski osiągnięte w ubiegłym roku nie były już tak dobre

Publikacja: 23.01.2008 19:44

Eldorado się skończyło, zaczęła się normalność

Foto: Rzeczpospolita

Przyzwyczailiśmy się, że nasze oszczędności ulokowane w funduszach akcyjnych przyrastały nawet o kilkadziesiąt procent przez 12 miesięcy, a zyski osiągnięte przez trzy lata przekraczały 100 proc. Fundusze mieszane (trochę akcji, trochę obligacji) pozwalały zarobić nie mniej niż kilkanaście procent rocznie.

Wyniki za 2007 rok są zupełnie inne. Jednostka żadnego z funduszy inwestujących na giełdzie nie wzrosła więcej niż o 19 proc. Najlepsze wyniki funduszy mieszanych to 10 – 13 proc. w skali roku, a bezpiecznych 3 – 5 proc. Większość funduszy międzynarodowych zakończyła rok na minusie.

Co na to zarządzający? – Mimo głębokiej korekty na rynku akcji w trzecim kwartale 2007 r. wyniki za cały miniony rok można uznać za modelowe dla poszczególnych rodzajów inwestycji – uważa Marek Przybylski, prezes CU Investment Management, spółki zarządzającej funduszami Commercial Union.Faktem jest, że w ostatnich czterech latach mogliśmy się cieszyć nadzwyczajnymi zyskami. Zwykle fundusze bezpieczne dają zarobić w ciągu roku kilka procent, a akcyjne koło 10 proc.

– Ujemne wyniki funduszy lokujących środki za granicą to efekt wzrostu wartości złotego względem walut obcych – wyjaśnia Marek Przybylski.

Korekta na giełdzie, która rozpoczęła się w drugiej połowie ubiegłego roku, trwa i nie wiadomo, kiedy się zakończy. Początek roku nie był najlepszy dla tych, którzy ulokowali oszczędności na giełdzie lub w funduszach akcyjnych. Wiele osób decyduje się teraz na sprzedaż jednostek funduszy akcyjnych.

Co powinni zrobić ci, którzy mają polisę na życie z funduszem kapitałowym i wybrali jeden z funduszy ryzykownych (np. akcyjny lub dynamiczny)? Czy należy przenieść pieniądze do funduszu bezpieczniejszego, na przykład obligacyjnego?

Specjaliści twierdzą, że nie. Ubezpieczenia na życie są produktami długoterminowymi, a korekta na giełdzie (zarządzający twierdzą, że to korekta, a nie bessa) kiedyś się skończy. Ci, którzy nie akceptują wysokiego ryzyka, mogą kolejne składki ubezpieczeniowe zacząć wpłacać do funduszy bezpieczniejszych (np. mieszanych), które są mniej wrażliwe na zmiany koniunktury giełdowej.

Bardzo poważnie decyzję dotyczącą ewentualnej zmiany funduszu powinni przemyśleć ci, którzy niedługo zamierzają zakończyć oszczędzanie. Jeśli teraz zmienią fundusz akcyjny na bezpieczny, to będą mieli stratę. Jeśli takiej decyzji nie podejmą, a korekta będzie trwać, to mogą stracić jeszcze więcej.

Nikt nie podejmuje się podania szczegółowej prognozy dotyczącej giełdy, jednak zarządzający są optymistami.

– Pozostaje mieć nadzieję, że najbliższe lata będą dobrym okresem dla inwestycji, a 2008 rok – lustrzanym odbiciem roku poprzedniego, a więc po słabym początku kolejne kwartały przyniosą poprawę nastrojów i sytuacji na giełdach – mówi Marek Przybylski.

Jeśli chodzi o obligacje, to w tym roku na najlepszych będzie można zarobić około 6 proc. Pierwsze półrocze nie będzie zbyt korzystne. Poprawy sytuacji należy się spodziewać od lata.

– Zakładając, że prawdopodobieństwo podwyżek stóp procentowych jest duże, lepiej inwestować w obligacje o zmiennym oprocentowaniu. Z drugiej strony nie można wykluczyć, że restrykcyjna polityka pieniężna doprowadzi do wzrostu ceny także dłuższych obligacji o stałym oprocentowaniu – twierdzi Krzysztof Dresler z Xelion Doradcy Finansowi.Zarządzający są optymistami, bo jak tłumaczą, nie ma podstaw do długotrwałego spadku indeksów na giełdzie. Polska gospodarka rozwija się dobrze.

Co prawda, dynamika wzrostu PKB prawdopodobnie trochę zmaleje i przejściowo zwiększy się inflacja, ale nie są to zagrożenia, które mogłyby prowadzić do kryzysu.

Przyzwyczailiśmy się, że nasze oszczędności ulokowane w funduszach akcyjnych przyrastały nawet o kilkadziesiąt procent przez 12 miesięcy, a zyski osiągnięte przez trzy lata przekraczały 100 proc. Fundusze mieszane (trochę akcji, trochę obligacji) pozwalały zarobić nie mniej niż kilkanaście procent rocznie.

Wyniki za 2007 rok są zupełnie inne. Jednostka żadnego z funduszy inwestujących na giełdzie nie wzrosła więcej niż o 19 proc. Najlepsze wyniki funduszy mieszanych to 10 – 13 proc. w skali roku, a bezpiecznych 3 – 5 proc. Większość funduszy międzynarodowych zakończyła rok na minusie.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku